Sainz wcześniej w Ferrari?
Carlos Sainz przyznał, że chciałby uzyskać pozwolenie na wcześniejsze posmakowanie samochodu Ferrari, podczas testów młodych kierowców w Abu Zabi w przyszłym miesiącu

Zespoły F1 ostatnio odrzuciły prośbę Renault o dopuszczenie 39-letniego Fernando Alonso do grudniowych testów dla juniorów na torze Yas Marina. Hiszpan wrócił do zespołu francuskiego producenta i w przyszłym roku znów zobaczymy go w królowej sportów motorowych.
Jego rodak, Sainz uważa natomiast, że Alonso powinien otrzymać taką zgodę. Wg niego do jazd powinni też zostać dopuszczeni kierowcy, którzy zmieniają zespoły.
- Niemożliwe jest, abyśmy przygotowali się do sezonu, mając tylko półtora dnia testów - powiedział Sainz, odnosząc się do mocno ograniczonego programu zimowego na 2021 rok.
- To sprawi, że moja pierwsza połowa sezonu w Ferrari będzie bardzo trudna. Tak samo będą mieli Fernando, Ricciardo i inni - dodał.
Dlatego Sainz przyznał, że jest „zainteresowany” uzyskaniem pozwolenia na wcześniejsze testy z Ferrari.
- Myślę, że nie jest tajemnicą, że chciałbym zaliczyć te testy, co jednak nie zależy ode mnie. To są interesy innych zespołów, które musiałyby wyrazić zgodę oraz potrzebne jest zielone światło od FIA.
- Nie do końca rozumiem, czemu zimowe przygotowania będą trwały tylko trzy dni. W zasadzie mamy półtora dnia na kierowcę. Nie popieram tego - zakończył.
Tymczasem Renault poinformowało, że Alonso ponownie wsiądzie za kierownicę bolidu w specyfikacji 2018. Jazdy odbędą się w Abu Zabi w dniach 15-16 listopada.
Czytaj również:

O tym artykule
Serie | Formuła 1 |
Kierowcy | Carlos Sainz |
Tagi | renault , ferrari , fernando alonso , carlos sainz |
Autor | Marcin Wyrzykowski |