Sainz: Zwycięstwo jest blisko
Carlos Sainz nie martwi się faktem, że jego byłe zespoły już wygrywały wyścigi w sezonie Formuły 1 2021, a Ferrari jeszcze nie.
Carlos Sainz Jr., Ferrari arrives
Mark Sutton / Motorsport Images
Sainz przybył na Grand Prix Rosji po tym, jak był świadkiem dubletu McLarena w Monzy w momencie walki o trzecie miejsce w mistrzostwach konstruktorów F1, w których brytyjska ekipa wyprzedza teraz Ferrari o 13,5 punktu.
Pytany o rezultat zespołu z Woking, reprezentant Scuderii odparł: - Przede wszystkim gratuluję im wyniku, myślę, że na to zasłużyli. Wspaniale jest widzieć, jak zespół, taki jak McLaren, znów wygrywa po tylu latach. Zostawiłem tam wielu przyjaciół i widząc ich tak szczęśliwych w niedzielę, wróciło kilka wspomnień. Długo o to walczyli, a ja pomagałem im w pracy przez poprzednie dwa sezony.
- Natomiast my w Monzy mieliśmy fatalny wynik - kontynuował Sainz. - McLaren zdobył wszystkie możliwe punkty, a nawet ten za najszybsze okrążenie. Zmaksymalizowali swoje możliwości, a nam utrudnili życie. Teraz mają przewagę, dysponują szybkim samochodem i ciężko będzie ich pokonać.
Kierowcy Alpine i McLarena już wygrywali w tym roku, natomiast żaden z reprezentantów Scuderii jeszcze nie gościł na najwyższym stopniu podium. Hiszpana jednak nie martwi fakt, że jego byłe zespoły mają już na koncie wspomniane zwycięstwa, a obecny pracodawca jeszcze nie.
- McLaren i Alpine nie walczą jeszcze o tytuł, choć już wygrywają wyścigi - powiedział Sainz. - Myślę, że niedługo też odniesiemy kilka zwycięstw.
- Mogliśmy już triumfować w Monako czy Silverstone. Miałem też szansę na pierwsze miejsce w Monzy w zeszłym roku. Więc nie mam poczucia, że zwycięstwo jest gdzieś daleko ode mnie.
Ma nadzieję, że tor w Soczi będzie lepiej odpowiadał możliwościom ich samochodu, niż jak to było na Autodromo Nazionale di Monza.
- Według przewidywań tor w Soczi bardziej nam pasuje. Tak, w pierwszym sektorze będzie nam trudniej niż kierowcom McLarena. Natomiast w ostatniej sekcji będziemy mocniejsi. Generalnie układ sił będzie wyrównany i być może to Scuderia zaliczy lepszy weekend - zakończył.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze