Satysfakcja Sainza
Wywalczone w dramatycznych okolicznościach szóste miejsce na koniec sezonu 2019 potwierdziło słuszność decyzji Carlosa Sainza. Hiszpan przed rozpoczęciem tegorocznej rywalizacji zamienił Renault na McLarena.
Carlos Sainz Jr., McLaren, poses with colleagues
Sam Bloxham / Motorsport Images
Sainz zapewnił sobie szóste miejsce w klasyfikacji kierowców podczas finałowego okrążenia w Abu Zabi. Świetnym manewrem wyprzedził Nico Hulkenberga i zyskał dziesiątą pozycję. Zdobyty punkt pozwolił mu na wyprzedzenie w tabeli Pierre'a Gasly'ego.
Dzięki dobrej postawie 25-latka oraz Lando Norrisa - drugiego kierowcy - McLaren poprawił się względem 2018 roku o dwie pozycje wśród konstruktorów, zdobywając ponad dwa razy więcej punktów.
Zapytany w Abu Zabi o swoją decyzję dotyczącą transferu z Enstone do Woking, Sainz odpowiedział: - Miałem dobre przeczucia przenosząc się do McLarena, nawet jeśli pod koniec 2018 roku nie wyglądało to obiecująco.
- Rozmawiałem z wieloma inżynierami, z samym Zakiem [Brownem, dyrektorem generalnym] i od razu czułem dobre wibracje. Nie wiem czy ma to coś wspólnego z wynikami, ale te dobre wibracje szybko przełożyły się na konkretne rezultaty. Zmieniło się także podejście McLarena na skutek modyfikacji struktur zespołu.
Poważna restrukturyzacja i objęcie roli szefa ekipy przez Andreasa Seidla opłaciły się. McLaren szybko objął prowadzenie wśród walczących w tzw. środku stawki, a podczas Grand Prix Brazylii Sainz zdobył dla Woking pierwsze podium od 2014 roku.
- Przypieczętowaliśmy czwarte miejsce i zdobyłem swoje pierwsze podium. Wygląda na to, że dołączenie do McLarena było dobrych posunięciem. Jestem bardzo szczęśliwy i miło jest widzieć, że świetna grupa ludzi prezentuje naprawdę wysoki poziom, jest głodna sukcesu i zmotywowana, by iść naprzód - podsumował Carlos Sainz.
Carlos Sainz Jr, McLaren celebrates his third position on the podium with the trophy
Photo by: Zak Mauger / Motorsport Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze