Sceptycyzm Leclerca
Zdaniem Charlesa Leclerca, Ferrari niemal na pewno zaliczy gorszy start sezonu niż przed rokiem.
Charles Leclerc, Ferrari in the press conference
Mark Sutton / Motorsport Images
Forma Ferrari podczas zimowych testów była daleka od optymalnej. Mattia Binotto już w Barcelonie zapewniał, że to nie blef, ale realne możliwości tegorocznego SF1000. Do Austrii Scuderia przywiozła samochody w specyfikacji niemal identycznej z tą, która pojawiła się w Melbourne.
W Maranello zdają sobie sprawę z potrzeby poprawek i te - głównie w obszarze aerodynamiki - mają pojawić się podczas trzeciej rundy sezonu, rozgrywanej na węgierskim torze Hungaroring.
Leclerc pytany podczas czwartkowej konferencji prasowej przed Grand Prix Austrii o szanse Ferrari, odpowiedział:
- Myślę, że przed nami sezon pełen wyzwań. Z pewnością nie będzie łatwo. Nadal są pewne znaki zapytania i trzeba czekać na kwalifikacje, aby mieć potwierdzenie tego, o czym mówimy. Chociaż na 99 procent jesteśmy pewni, że będziemy mieli więcej problemów niż przed rokiem.
Monakijczyk ujawnił, że decyzja o radykalnej przebudowie samochodu została podjęta podczas lockdownu, kiedy to zespół miał dużo czasu na dokładną analizę danych, uzyskanych podczas testów w Barcelonie.
- Sądzę, że po testach już wiedzieliśmy, iż nie znajdujemy się w miejscu, w którym chcielibyśmy być, szczególnie pod względem tempa kwalifikacyjnego. Następnie pojawił się koronawirus i wszystko zostało zamknięte.
- Po ponownym otwarciu przeanalizowaliśmy dane i zrobiliśmy pewien krok wstecz, aby zrozumieć skąd pochodził problem. Potem zaczęliśmy pracować nad jego rozwiązaniem. I nadal pracujemy. Postanowiliśmy obrać nieco inną drogę do Budapesztu - podsumował obrazowo Charles Leclerc.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze