Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Schumacher cierpiał na prostej

Mick Schumacher zdradził, że z powodu intensywnego podskakiwania samochodu podczas Grand Prix Azerbejdżanu posiniaczyły go pasy bezpieczeństwa.

Mick Schumacher, Haas F1 Team, on the grid

Mick Schumacher, Haas F1 Team, on the grid

Andy Hone / Motorsport Images

Chociaż niektóre zespoły nie mają problemów z intensywnym podskakiwaniem swoich samochodów, rywalizacja na wyboistych ulicach Baku dała się we znaki wielu kierowcom. Wśród nich był Mick Schumacher, reprezentujący Haasa.

- Sądzę, że każdy się z tym zmagał. To był bardzo trudny wyścig - przyznał Schumacher, pytany przez Motorsport.com czy w Baku miał problemy z bólem pleców i karku. - Plecy czułem już po 10-15 okrążeniach. Szczerze mówiąc, pod koniec było już ciężko.

- Problem polegał na tym, że przy intensywnym podskakiwaniu i dobijaniu dochodziły wyboje na prostej i tak naprawdę nie było chwili, by odzyskać siły. W zeszłym roku na prostych można się było zrelaksować. Teraz trzeba się ciągle „napinać”, ponieważ miota nami po całym fotelu.

- Na każdym okrążeniu dostawałem ciosy od pasów bezpieczeństwa i pojawiły się siniaki tu i tam, także od pasów przy kroczu. Używa się zupełnie innego rodzaju mięśni i trzeba się do tego przyzwyczaić.

- Sądzę, jednak, że jest to coś, do czego nie powinniśmy się musieć przyzwyczajać. Myślę, że może mieć to złe konsekwencje za kilka lat. Słyszałem historie o kierowcach jeżdżących w latach 70. i 80. Również mieli problemy z podskakiwaniem i musieli odejść z Formuły 1 na skutek dolegliwości związanych z kręgosłupem.

- Zdecydowanie jest to coś, czemu będą się musieli przyjrzeć. I jestem przekonany, że FIA i F1 robią co w ich mocy, by rozwiązać ten problem - podsumował Mick Schumacher.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Perez się podporządkuje
Następny artykuł Leclerc stracił silnik

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska