Schumacher: Nie potrzebujemy rezerwowego
Mick Schumacher nie widzi potrzeby, aby Haas zatrudniał na przyszły rok doświadczonego rezerwowego kierowcę, aby wspomóc rozwój samochodów.
Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images
Szef Haasa, Gunther Steiner zasugerował przed Grand Prix Rosji, że zespół może skorzystać z usług doświadczonego kierowcy.
Włoch twierdzi, że zespołowi brakuje dobrego punktu odniesienia, aby ocenić informacje zwrotne obecnych kierowców.
Syn Michaela Schumachera jednak sceptycznie, podchodzi do tej sugestii twierdząc, że on i Nikita Mazepin dostarczają wszystkie niezbędne dane, których potrzebuje amerykańska ekipa.
- Sądzę, że w dużym stopniu wyciągamy z tego bolidu, co możemy. Nie sądzę, żeby było konieczne zatrudnianie dodatkowego kierowcy. Zawodnicy rezerwowi nie spędzają zbyt wiele czasu w bolidzie - tłumaczył.
- Oczywiście nie wiemy, jak by było w efekcie końcowym, ale myślę, że robimy wszystko, co w naszej mocy. Niektóre kwalifikacje pokazują, że jesteśmy w stanie wydobyć maksimum z tego samochodu - zakończył.
Kolega z zespołu Schumachera, Nikita Mazepin jest bardziej otwarty na ten pomysł. Rosjanin twierdzi, że jest to rzecz, o której całkowicie powinno zadecydować kierownictwo zespołu.
- Nigdy nie pytano mnie o tę kwestię w zespole. Nie sądzę, żeby kierowcy mieli wpływ na decyzję. Myślę, że dodatkowy kierowca byłby bardzo pomocny w sytuacji, w której aktualnie jesteśmy. Jestem otwarty na każde rozwiązanie. Gunter jest szefem zespołu i to on ostatecznie podejmuje decyzje.
Steiner oznajmił, że decyzja o zatrudnieniu rezerwowego zawodnika zostanie podjęta w okresie zimowym. Niewykluczone, że przyszłoroczne przepisy zmuszą Haasa do wprowadzenia dodatkowego początkującego kierowcy podczas piątkowych jazd.
- Jeśli pod koniec sezonu poczujemy, że potrzebujemy kogoś do pomocy, przyjrzymy się bardziej sytuacji. Na chwilę obecną nie szukamy nikogo. Ta decyzja zostanie ostatecznie podjęta pod koniec roku.
Mick Schumacher, Haas VF-21
Photo by: Zak Mauger / Motorsport Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze