Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Schumacher typuje skład Alfy Romeo

Kontrakty kierowców Alfy Romeo Racing Orlen wygasają po sezonie 2020. Kimi Raikkonen wciąż nie zdecydował, czy zamierza kontynuować starty w Formule 1. Antonio Giovinazzi liczy na dalszą współpracę z ekipą z Hinwil.

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing C39

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing C39

Charles Coates / Motorsport Images

Raikkonen w październiku będzie obchodził 41 urodziny, a jego pożegnanie z Formułą 1 nie będzie zaskoczeniem. Giovinazzi natomiast nie zamierza rozstawać się z królową sportów motorowych. Marzy o kontrakcie z Ferrari, choć na to w najbliższym czasie nie ma szans i jedyną opcją jest dla niego dalsza jazda dla obecnego zespołu.

Gdyby Alfa Romeo Racing Orlen zdecydowała się na zupełnie nowy skład, Ralf Schumacher typuje dwa nazwiska.

- Wszyscy wiedzą o bliskich powiązaniach między Alfą Romeo i Ferrari. Sensowne byłoby tylko, aby to debiutant z Akademii Kierowców Ferrari przeszedł do Alfy Romeo - oczekuje Schumacher. Niemiec spodziewa się też, że któryś z juniorów już w tym roku dostanie szansę podczas piątkowych treningów.

- Mówiąc delikatnie, sprawy w Alfie Romeo nie układają się w tej chwili dobrze - kontynuował Niemiec. - Nie zdziwiłbym się, gdyby szukali dwóch nowych kierowców. Jednego bardziej doświadczonego w tym biznesie i bardzo obiecującego debiutanta. Możliwe, że trwają już negocjacje między Hulkenbergiem a Alfą Romeo.

45-letni Niemiec, również wskazuje, że jego bratanek Mick Schumacher ma duże szanse na debiut w Formule 1 w przyszłym roku.

Dlaczego Robert Shwartzman - również junior Ferrari - nie pojawia się w przepowiedni Ralfa Schumachera, jest oczywiste, ale i niezwykłe. Rosjanin aktualnie prowadzi w mistrzostwach Formuły 2, a Mick Schumacher jest na czwartym miejscu, za juniorem Hondy Yuki Tsunodą (trzecie miejsce) i kolejnym juniorem Ferrari, Callumem Ilottem (drugie miejsce).

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Sainz wierzy w Ferrari
Następny artykuł Honda ma co robić

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska