Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Silnik (prawdopodobnie) przetrwał

Red Bull Racing wykorzysta silnik używany podczas weekendu na Silverstone w trakcie piątkowych zajęć poprzedzających Grand Prix Węgier.

Red Bull Racing RB16B detail

Red Bull Racing RB16B detail

Giorgio Piola

Starcie Maxa Verstappena i Lewisa Hamiltona na pierwszym okrążeniu Grand Prix Wielkiej Brytanii zakończyło się potężną kraksą Holendra.

Kierowca wyszedł z wypadku bez szwanku, a tego samego nie da się powiedzieć o samochodzie. Nadwozie zostało niemal kompletnie zniszczone, a największe obawy dotyczyły jednostki napędowej. W obliczu ograniczonej regulaminem liczby silników na sezon (trzy), utrata jednostki na tym etapie byłaby dla Red Bulla bardzo niekorzystna.

Wczoraj Helmut Marko oraz rzecznik Hondy ujawnili, że silnik prawdopodobnie przetrwał i zostanie użyty ponownie.

- Na szczęście silnik ocalał i może być ponownie użyty - powiedział Marko w rozmowie z telewizją RTL. - Jeśli nie będzie żadnych trudności czy problemów technicznych, przetrwamy sezon z trzema dozwolonymi silnikami i Max uniknie kary.

Jednostka napędowa została po wypadku na Silverstone odesłana na inspekcję do Sakury - placówki badawczo-rozwojowej Hondy.

- Niektóre elementy zostały wymienione, nie naruszając plomb FIA - oznajmił rzecznik Hondy. - Użyjemy jednostki w piątek, aby przeprowadzić właściwy test na torze. Po nim powinniśmy mieć jaśniejszy obraz na temat przydatności jako silnika wyścigowego.

Wypadek na Silverstone to dla Red Bulla również problem związany z budżetem i limitem wydatków, obowiązującym od tego sezonu.

- Oczywiście, uwzględniamy pewne kwoty na szkody wypadkowe, ale obliczane są one na podstawie minionych sezonów - wyjaśnił Marko. - Wcześniej nie mieliśmy tak poważnej kraksy. Musimy dokonać zmian. Nie chcemy żadnych ograniczeń w tym sezonie, ale musimy gdzieś zaoszczędzić. Zajmują się tym teraz technicy i eksperci finansowi. Musimy to tak rozplanować, by Max nie stracił osiągów.

Dziś o godzinie 16 rozpocznie się przesłuchanie w sprawie prośby złożonej przez Red Bull Racing. Ekipa z Milton Keynes zapewnia, że ma nowe dowody w sprawie kraksy i chce, by dochodzenie ponownie zostało otwarte.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Bez niespodzianek w zespołach Red Bulla
Następny artykuł Urodzinowe zaskoczenie Alonso

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska