Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Silniki Red Bulla będą mocne

Helmut Marko przekonuje, że jednostki napędowe Red Bulla na sezon 2026 będą wystarczająco dobre, pomimo podjęcia pewnego ryzyka przez Czerwone Byki.

The Red Bull team cheer from the pit wall as Max Verstappen, Red Bull Racing RB19, 1st position, takes victory

The Red Bull team cheer from the pit wall as Max Verstappen, Red Bull Racing RB19, 1st position, takes victory

Mark Sutton / Motorsport Images

W następstwie decyzji Hondy o wycofaniu się z F1 pod koniec 2021 roku, Red Bull postanowił przenieść prace nad silnikami do swojego oddziału w Milton Keynes.

To tam opracowywane są silniki zespołu na rok 2026, kiedy F1 przejdzie na nowe przepisy dotyczące jednostek napędowych, eliminując drogie i skomplikowane układy MGU-H.

Zespół przeprowadził rekrutację, aby uruchomić dział silników, i zawarł strategiczną umowę partnerską z Fordem, w ramach której amerykański producent zaoferuje swoją technologię i personel.

Pomimo przyznania, że ​​Red Bull podjął „pewne ryzyko”, budując własne silniki zamiast polegać na istniejącym producencie, Helmut Marko nie uważa, że ​​zespół będzie w niekorzystnej sytuacji.

- Zdajemy sobie sprawę, że zaangażowanie w silnik wiąże się z pewnym ryzykiem, ale dlatego polegamy na wielu doświadczonych ludziach. Dane również napawają nas optymizmem, więc wierzę, że nie będziemy w niekorzystnej sytuacji i będziemy niezawodni - powiedział Marko w wywiadzie dla Formel1.de.

Czytaj również:

- Dzięki Fordowi mamy partnera w sektorze akumulatorów. W tej chwili wszyscy producenci są bardzo zaawansowani w rozwoju tej sekcji. Mamy również doświadczenie [Forda] w sektorze turbosprężarek, co jest dla nas bardzo ważnym dodatkiem. Wierzymy, że dzięki temu będziemy konkurencyjni - dodał Marko.

Zapytany o dokładniejsze postępy projektu Red Bull Powertrains, Marko wyjaśnił, że prace podążają zgodnie z harmonogramem, a silniki już są budowane. Dział ERS ma zostać ukończony w ciągu dwóch miesięcy.

- Od połowy zeszłego roku w głównym budynku działa sześć stanowisk testowych. Więcej niż jeden silnik został już ukończony. W przygotowaniu jest rozszerzenie działalności ERS, które powinno zostać ukończone w ciągu jednego lub dwóch miesięcy, więc działamy zgodnie z harmonogramem - wyjaśnił Marko.

Czytaj również:

Red Bull wciąż zatrudnia dodatkowych pracowników do swojego oddziału silnikowego, a pojawienie się Audi jako przyszłego partnera silnikowego Saubera czyni rynek jeszcze bardziej konkurencyjnym. Zespół rozmawiał również z byłym szefem silnikowym Mercedesa, Andym Cowellem, który zdecydował się nie dołączać do Czerwonych Byków.

- Rekrutacja personelu również idzie dobrze. Nie mamy jeszcze optymalnego poziomu personelu, ale nie jesteśmy od niego daleko. Oczywiście pojawił się nowy konkurent [Audi], co jeszcze bardziej wzmogło konkurencję. Andy Cowell mieszka niedaleko Milton Keynes. Rozmawialiśmy z nim, ale poszedł w innym kierunku - skomentował Marko.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Zmiana systemu punktów karnych
Następny artykuł Hamilton ocenia stratę do Red Bulla

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska