Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Skład lepszy niż planowany

Otmar Szafnauer stwierdził, że w sezonie 2023 ekipa Alpine będzie miała skład lepszy od tego, który był planowany jeszcze w połowie bieżącego roku.

Pierre Gasly, Alpine A522

Autor zdjęcia: Carl Bingham / Motorsport Images

Po tym, jak Fernando Alonso postanowił nie podpisywać nowego kontraktu i przenieść się do Astona Martina w Alpine byli przekonani, że do Estebana Ocona dołączy Oscar Piastri. Młody Australijczyk porozumiał się jednak w międzyczasie z McLarenem, a FIA oznajmiła po długiej analizie, że miał do tego prawo.

W Enstone szukali drugiego kierowcy i - choć początkowo wydawało się to mało możliwe - udało im się ściągnąć z AlphaTauri Pierre’a Gasly’ego.

- Jestem zadowolony, ponieważ nasz skład z Estebanem i Pierre'em będzie lepszy od tego gdybyśmy wygrali tę sprawę dotyczącą Piastriego - przyznał Szafnauer na łamach dziennika AS.

Pytany czy duet Ocon/Alonso nie byłby jeszcze lepszym rozwiązaniem, Amerykanin odparł:

- Dobre pytanie. W tym roku mieliśmy świetne zestawienie kierowców. Fernando wykonał fantastyczną robotę i nadal jest bardzo szybki.

- W tej chwili jestem zadowolony ze składu, ale zapytajcie mnie za rok i wam odpowiem.

Alonso często nie ukrywał swojej frustracji problemami technicznymi, które doskwierały mu w tym sezonie, a po awarii w finale sezonu w Abu Zabi stwierdził nawet, iż cieszy się, że to już koniec męczarni.

- Oczywiście, miał więcej awarii niż Esteban. Wiemy o tym. Zdarzało się to zwykle wtedy, kiedy mógł zdobyć dobre punkty. Mnie też to nie cieszy. Jednak gdybyśmy nie mieli żadnych problemów u Fernando i tak bylibyśmy na czwartej pozycji wśród konstruktorów. Taki był cel i go osiągnęliśmy.

- Czwarte miejsce to maksimum, które mogliśmy w tym roku zdobyć, więc ryzyko z osiągami silnika kosztem niezawodności było słuszną decyzją. Mamy dobrą bazę na przyszły rok. Samochód zmieni się niewiele. W zasadzie będzie taki sam, ale ze sporymi modyfikacjami w obrębie podłogi.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Duże oczekiwania wobec Hamiltona
Następny artykuł Schumacher nie widział Latfiego

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska