Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Słaba przyczepność przyczyną gorszego startu Bottasa

Mercedes uważa, że słaby start Valtteriego Bottasa w wyścigu o GP Hiszpanii, kosztował go zwycięstwo. Niemiecka marka jednocześnie poinformowała, że wolniejsze ruszenie do rywalizacji było spowodowane brakiem przyczepności, a nie problemami z samochodem.

Valtteri Bottas, Mercedes AMG W10

Valtteri Bottas, Mercedes AMG W10

Mark Sutton / Motorsport Images

Zaraz po niedzielnym wyścigu Bottas zwracał uwagę na „dziwne” działanie sprzęgła, po tym, jak na pierwszym zakręcie stracił prowadzenie na rzecz Lewisa Hamiltona. W najnowszym podsumowaniu video, dyrektor sportowy zespołu: Ron Meadows powiedział: - Wierzymy, że było to spowodowane słabszą przyczepnością po tej stronie toru, gdzie znajdowało się pole position. Gdy spojrzymy na serie towarzyszące, często kierowcy z drugiego, a nawet trzeciego i czwartego pola, mieli lepsze starty niż zawodnik na czele stawki.

Dyrektor techniczny: Adrew Shovlin dodał: - To jedna z przyczyn. Gdy jest ślisko, koła zaczynają buksować, a sprzęgło ślizga się, To rodzaj pewnej interakcji. W tym tygodniu dokładnie przyjrzymy się wszystkim podzespołom, by zrozumieć, co się wydarzyło. W tej chwili uważamy, że głównym powodem była słabsza przyczepność, a nie problem z autem.

Bottas uważał, że w przeciwieństwie do GP Chin, gdzie czuł, że źle wystartował, w Hiszpanii nie zrobił nic złego. Mimo że podczas treningowego startu auto Fina ślizgało się i dało pewne podpowiedzi na temat zachowania samochodu, to Bottas zaznaczył: - Nigdy wcześniej nie czułem czegoś podobnego.

- Zdecydowanie czułem wibracje na sprzęgle i wiedziałem, że nie działa poprawnie. Kosztowało mnie to kilka kluczowych metrów na dojeździe do pierwszego zakrętu. W pewnym sensie czułem się, jakby działały przeciążenia, gdy jeździsz w górę i w dół. Cały samochód wibrował i już teraz widzimy na podstawie danych, że moja ręka również się trzęsła. To były bardzo mocne wstrząsy i straciłem kilka metrów. Reszta początku wyścigu była dobra - dodał Fin.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ferrari szybko rozwiąże „oczywiste” problemy z samochodem
Następny artykuł Kierowcy spodziewają się procesji w Zandvoort

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska