Śledztwo w sprawie finału w toku
Międzynarodowa Federacja Samochodowa wydała oświadczenie odnośnie trwającego śledztwa w sprawie kontrowersji Grand Prix Abu Zabi - finałowej rundy sezonu Formuły 1 2021.
Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images
Sprawa dotyczy procedury wznowienia wyścigu, przerwanego na pięć okrążeń przed końcem z powodu wypadku Nicholasa Latifiego. W szczegółach chodzi o obecność i zjazd samochodu bezpieczeństwa oraz oddublowywanie wybranych kierowców - tych znajdujących się między prowadzącym wtedy Lewisem Hamiltonem i goniącym go Maxem Verstappenem.
Mercedes wniósł dwa protesty, oba zostały odrzucone, a zespół mistrzów świata wśród konstruktorów zrezygnował z apelacji.
FIA tuż po finale zapowiedziała dokładne śledztwo i od tamtej pory nie informowała o postępach. W czwartkowe popołudnie wydano komunikat przedstawiający dalsze etapy procedowania. Nowo wybrany prezydent federacji - Mohammed Ben Sulayem w ramach części analizy wydarzeń z Abu Zabi odbędzie konsultacje z zespołami i kierowcami Formuły 1. Ostateczne postanowienia zostaną przedstawione podczas posiedzenia Światowej Rady Sportów Motorowych 18 marca.
Po decyzji Światowej Rady Sportów Motorowych podjętej 15 grudnia w Paryżu, administracja FIA pod kierownictwem Mohammeda Ben Sulayema rozpoczęła szczegółową analizę wydarzeń z Grand Prix Abu Zabi - brzmi komunikat.
Prezydent FIA rozpoczął konsultacje ze wszystkimi zespołami Formuły 1 w sprawie różnych kwestii, w tym również i powyższej. 19 stycznia przedmiotem dyskusji będą procedury związane z wykorzystaniem samochodu bezpieczeństwa. Kolejnym etapem będą rozmowy z kierowcami F1.
Wyniki szczegółowej analizy zostaną przedstawione komisji F1 w lutym, a ostateczne decyzje będą ogłoszone podczas posiedzenia Światowej Rady Sportów Motorowych w dniu 18 marca.
Prezydent FIA Mohammed Ben Sulayem zwrócił się do Sekretarza Generalnego Sportu oraz niedawno powołanego dyrektora ds. single seater'ów Petera Bayera z propozycją analizy i optymalizacji struktur F1 w kontekście sezonu 2022.
Wynikami śledztwa szczególnie zainteresowany może być Lewis Hamilton. Brytyjczyk nie wypowiada się publicznie od czasu finału sezonu. Toto Wolff, szef ekipy Mercedesa, stwierdził, iż ma nadzieję, że wydarzenia z Abu Zabi nie sprawią, iż Hamilton uda się na sportową emeryturę. Nieoficjalnie mówi się, że siedmiokrotny mistrz świata chciałby widzieć dymisję Michaela Masiego, dyrektora wyścigowego F1.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze