Społeczność sportów motorowych składa hołd Królowej Elżbiecie II

Królowa Elżbieta II zasiadała na brytyjskim tronie od 1952 roku. Zmarła w wieku 96 lat.

- Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o odejściu Jej Królewskiej Mości Elżbiety II, Królowej Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej - oświadczył prezydent FIA, Mohammed Ben Sulayem. - Królowa była bez wątpienia jedną z najbardziej szanowanych głów państwa, jakie kiedykolwiek żyły i przesyłam moje kondolencje, a także kondolencje całej społeczności FIA, rodzinie królewskiej i wszystkim obywatelom Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Narodów. Sporty motorowe, a zwłaszcza Formuła 1, mają swoje serce w Wielkiej Brytanii, a rodzina królewska przez lata udzielała temu sportowi wielkie wsparcie i patronat. Za to im dziękujemy, a wszystkie wydarzenia zaplanowane na całym świecie w ten weekend będą odbywały się na cześć Jej Wysokości.

- Formuła 1 opłakuje odejście Jej Wysokości Królowej Elżbiety II - przekazał dyrektor F1, Stefano Domenicali. - Przez ponad siedem dekad poświęciła swoje życie służbie publicznej z godnością i oddaniem, inspirując tak wielu na całym świecie. Formuła 1 przesyła najgłębsze kondolencje rodzinie królewskiej oraz narodowi Wielkiej Brytanii i Wspólnocie Narodów.

Brytyjski kierowca George Russell napisał na Twitterze: - Jestem ogromnie smutny słysząc o odejściu Jej Wysokości Królowej Elżbiety II. Jej oddanie dla naszego kraju i jej łaskawe przywództwo były inspirujące dla tak wielu pokoleń ludzi w Wielkiej Brytanii i na całym świecie. Moja rodzina i ja wysyłamy nasze najgłębsze kondolencje do rodziny królewskiej i do wszystkich, którzy podziwiali jej służbę dla naszego kraju przez siedem dekad. Spoczywaj w pokoju.

Urodzony w Wielkiej Brytanii kierowca Williamsa, Alex Albon, napisał: - Niesamowity wzór do naśladowania i całkowite oddanie się służbie publicznej przez całe życie. Dziękuję i spoczywaj w pokoju.

Wśród oświadczeń zespołów Formuły 1, Williams Racing, którego założyciele Sir Frank Williams i Sir Patrick Head, otrzymali tytuły szlacheckie odpowiednio w 1999 i 2015 roku, napisał na mediach społecznościowych: - Williams Racing dołącza do świata w żałobie po śmierci Jej Wysokości Królowej. Nasze myśli są z rodziną królewską oraz narodem Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Narodów, którym Królowa Elżbieta II była oddana przez ponad siedemdziesiąt lat inspirującej służby publicznej.

Dyrektor zespołu Mercedes Toto Wolff dodał: - Jesteśmy głęboko zasmuceni na wieść o odejściu Jej Wysokości Królowej Elżbiety II. Przesyłamy nasze serdeczne kondolencje Rodzinie Królewskiej oraz mieszkańcom Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Narodów.

Prezes Astona Martina, Lawrence Stroll, napisał: - W imieniu całej rodziny Astona Martina pragnę złożyć hołd Jej Wysokości Królowej. Pamiętamy światło, którym świeciła na całym świecie; ludzi, których połączyła; wiele żyć, których dotknęła. Pamiętamy też jej poczucie obowiązku, niesłabnące oddanie zarówno Wielkiej Brytanii, jak i Wspólnocie Narodów. Zjednoczeni w żalu wspominamy jej wspaniałe życie - długie lata i ogromne osiągnięcia. Rodzinie królewskiej składamy najgłębsze kondolencje, dołączając do świata w żałobie.

Przed wstąpieniem na tron w 1952 roku przyszła królowa uczestniczyła w otwarciu pierwszej w historii rundy mistrzostw świata F1, Grand Prix Wielkiej Brytanii w 1950 roku na Silverstone.

British Racing Drivers' Club, który jest właścicielem toru, oświadczył: - Jesteśmy głęboko zasmuceni słysząc o odejściu Królowej Elżbiety II. Wszyscy w British Racing Drivers' Club i w Silverstone dołączają do narodu w żałobie po stracie jej majestatu.

Rich Millener, dyrektor brytyjskiego zespołu M-Sport Ford, powiedział: - Dziś wieczorem Wielka Brytania opłakuje stratę fantastycznego lidera i inspiracji, jak prowadzić siebie i naród w dobrych i złych sytuacjach. Spoczywaj w pokoju.

Kierowca M-Sportu Gus Greensmith dodał: - Życie pełne poświęcenia i służby dla naszego kraju. Dla mnie Królowa reprezentowała podstawowe wartości tego, co sprawia, że jestem niezwykle dumny z posiadania brytyjskiej flagi na moich drzwiach. Boże chroń Królową.

Elfyn Evans z ekipy Toyota Gazoo Racing powtórzył powyższe komentarze, mówiąc: - To niezwykle smutna wiadomość. Spoczywaj w pokoju Wasza Wysokość.