Spotkanie w dobrej atmosferze
Mohammed Ben Sulayem zapewnił, że poniedziałkowe spotkanie Komisji F1 odbywało się w dobrej atmosferze, bez spięć miedzy reprezentującymi obozy Mercedesa i Red Bull Racing: Toto Wolffa i Christiana Hornera.
Autor zdjęcia: Sam Bloxham / Motorsport Images
Poniedziałkowe spotkanie było pierwszym, na którym obecny był Ben Sulayem, wybrany w połowie grudnia na nowego prezydenta FIA.
Rozmowy odbyły się w Londynie, a agenda zebrania zakładała poruszenie kilku istotnych tematów. Jednym z nich były wydarzenia z Grand Prix Abu Zabi, czyli finału sezonu.
FIA prowadzi obecnie dokładną analizę końcowych minut wyścigu. Wnioski mają być przyczynkiem zmian regulaminowych, które zapobiegną powtórce sytuacji w przyszłości. Bardzo prawdopodobne są również modyfikacje w strukturze zarządzającej wyścigiem F1. Zagrożona jest pozycja Michaela Masiego.
Mercedesa i RBR reprezentowali na spotkaniu Komisji odpowiednio Toto Wolff i Christian Horner. Relacje między oboma szefami nie były w trakcie minionego sezonu najlepsze. Nie brakowało słownych utarczek, a kontrowersje finału nie pomogły w załagodzeniu sytuacji.
Ben Sulayem przyznał jednak, że podczas poniedziałkowych rozmów panowała dobra atmosfera i nie doszło do żadnego spięcia między przedstawicielami obu obozów.
- Nie było spięć. Może to dzięki Walentynkom - żartował Ben Sulayem, przepytywany przez Sky Sports. - Siedzieli blisko siebie i byli w dobrych humorach. To dobrze.
- Sądziłem, że będzie nieco weselej, ale miło było widzieć harmonię między nimi.
Mimo że zarówno zaangażowani kibice, jak i postronni obserwatorzy oczekują na wyjaśnienia wydarzeń końcówki Grand Prix Abu Zabi, FIA odłożyła w czasie jakiekolwiek decyzje. Ben Sulayem obiecał, że działania zostaną wdrożone w najbliższych dniach.
- Zgodziliśmy się w pewnych kwestiach, a analiza cały czas trwa. Niedługo coś postanowimy... To była dobra dyskusja. Informacje zostaną podane, ale integralność FIA pozostanie nienaruszona.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze