Wiadomości

Sprawa podskakiwania ponownie odłożona

Zmiany przepisów związane z ograniczeniem podskakiwania oraz elastyczności podłóg, planowane przez FIA, zostały ponownie opóźnione. Wejdą w życie nie wcześniej niż podczas Grand Prix Belgii.

Sergio Perez, Red Bull Racing RB18, battles with Charles Leclerc, Ferrari F1-75

Zjawisko podskakiwania jest w tym roku jednym z najczęściej dyskutowanych w padoku tematów. Po apelach kierowców FIA postanowiła mocniej przyjrzeć się sprawie.

Zdecydowano się wprowadzić wskaźnik oscylacji aerodynamicznych, który sprawdzać będzie czy intensywność podskakiwania mieści się w ustalonych granicach. Ponadto zapowiedziano bardziej restrykcyjne regulacje dotyczące elastyczności podłogi oraz deski usztywniającej.

Dyrektywa techniczna najpierw miała wejść w życie podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii. Potem ustalono, że cały pakiet zmian będzie gotowy na Grand Prix Francji, czyli za dwa tygodnie. Dyskusje na ten temat prowadzono dziś w Austrii podczas zebrania Komisji F1. Po nim przekazano, że nowe przepisy pojawią się dopiero po wakacyjnej przerwie i zaczną obowiązywać od Grand Prix Belgii, zaplanowanego w końcówce sierpnia.

Po uzyskaniu opinii i konsultacjach z zespołami oraz, by umożliwić zespołom dokonanie niezbędnych aktualizacji desek, które zapewnią sprawiedliwe zastosowanie wskaźnika używanego do pomiaru oscylacji, wdrożenie roboczej wersji dyrektywy technicznej wydanej zespołom przed Grand Prix Wielkiej Brytanii nastąpi przed Grand Prix Belgii.

Poinformowano, że monitorowanie zjawiska rozpoczęte przez FIA w Kanadzie będzie nadal kontynuowane. Wraz z Technicznym Komitetem Doradczym i z myślą o sezonie 2023 zaproponowano również określone działają eliminujące podskakiwanie.

Czytaj również:

Polecane video:

Poprzedni artykuł Verstappen najszybszy w pierwszym treningu
Następny artykuł Verstappen z Pole Position, dramat Mercedesa
Zaprenumeruj