Start GP Singapuru opóźniony
Mocna ulewa nad torem Marina Bay sprawiła, że procedura startowa zostanie opóźniona.
Autor zdjęcia: Simon Galloway / Motorsport Images
Rozpoczęcie Grand Prix Singapuru 2022 Formuły 1 zostało opóźnione po tym, jak ulewny deszcz nawiedził miasto nieco ponad godzinę przed planowanym rozpoczęciem wyścigu.
Ciężka chmura utworzyła się nad torem Marina Bay wkrótce po zakończeniu wyścigu W Series, a niebo zaczęło się ściemniać, gdy stawka F1 zakończyła paradę kierowców na pokładzie floty klasycznych samochodów.
Systemy radarowe pokazały, że intensywna burza ma uderzyć w Singapur o 18:55 czasu lokalnego.
O 19:05 czasu lokalnego tablice F1 wyświetliły komunikat od FIA, który oficjalnie opóźnił start wyścigu.
Rozpoczęcie wyścigu było pierwotnie zaplanowane na godzinę 14:00 czasu polskiego. Póki co nie wiadomo, jak duże będzie opóźnienie.
Mokra trzecia sesja treningowa i wilgotne sesje kwalifikacyjne pozostawiły zespołom ograniczoną liczbę nowych opon pośrednich i deszczowych do wykorzystania podczas wyścigu.
Alpha Tauri nie ma żadnych nowych opon pośrednich dla Pierre'a Gasly'ego i Yukiego Tsunody. Daniel Ricciardo, Sebastian Vettel, Nicholas Latifi, Alex Albon i Zhou Guanyu mają dwa nowe zestawy pośrednie, a Esteban Ocon i Valtteri Bottas po trzy.
Cała reszta stawki ma jeden zestaw nowych opon pośrednich. Prawie wszyscy kierowcy mają dwa świeże zestawy opon na mokrą nawierzchnię.
Jedynie Sergio Perez, Max Verstappen, Charles Leclerc, Fernando Alonso i Estenban Ocon mają trzy nowe zestawy tej mieszanki.
Najnowsze komunikaty wskazują na rozpoczęcie wyścigu o godzinie 15:05 czasu polskiego.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze