Start Hamiltona zagrożony?
Toto Wolff obawia się, że z powodu bólu pleców Lewis Hamilton może nie wystąpić w Grand Prix Kanady.
Samochód Mercedesa jest jednym z najbardziej podatnych na zjawiska podskakiwania i dobijania, generalnie będące bolączkami tegorocznych konstrukcji. Choć w Barcelonie pojawiły się przebłyski nadziei, na ulicznych torach w Monte Carlo i Baku niekorzystny efekt wrócił ze zdwojoną siłą.
Hamilton w trakcie Grand Prix Azerbejdżanu meldował, że ledwie wytrzymuje ból, a po jego zakończeniu kamery dostrzegły kierowcę, który przez długi czas nie był w stanie podnieść się z fotela i wysiąść z samochodu. Gdy w końcu mu się to udało, trzymał się za plecy i kuśtykał. Siedmiokrotny mistrz świata dojechał na czwartym miejscu, a pytany przez Sky Sports, powiedział:
- Jakoś się trzymałem. Zagryzałem zęby z bólu, a adrenalina pomogła. Ból, który odczuwałem, jest nie do opisania.
Wolff był bardzo zaniepokojony stanem Hamiltona i przyznał, że dyskomfort odczuwany przez kierowcę istotnie przekroczył wszelkie normy.
- Jest naprawdę źle - przekazał Wolff. - Po prostu musimy znaleźć jakieś rozwiązanie. Sądzę, że w tej chwili jest najbardziej dotkniętym tym zjawiskiem kierowcą. Jednak z tego co wiem, w zasadzie wszyscy mówili, że coś trzeba z tym zrobić.
Spytany wprost czy stan zdrowia Hamiltona może uniemożliwić kierowcy występ w Kanadzie, szef ekipy Mercedesa odpowiedział:
- Tak, zdecydowanie. Jeszcze go nie widziałem, ani z nim nie rozmawiałem, ale można było dostrzec, że to już nie sprawa mięśni. Mam na myśli to, że wyraźnie widać, iż ma to teraz związek z kręgosłupem i może mieć pewne konsekwencje.
Mercedes ma na etacie rezerwowych Nycka de Vriesa i Stoffela Vandoorne’a, a Wolff przyznał, że obecność któregoś z nich może się w Kanadzie przydać.
- Nie wydaje mi się, by to był tylko problem Lewisa, chociaż on to pewnie najbardziej odczuwa. Dotyczy to także George’a oraz innych.
- Rozwiązaniem może być posiadanie kogoś w rezerwie, co i tak czynimy podczas każdego wyścigu, by być pewnym, że nasze samochody będą jeździć.
Weekend z Grand Prix Kanady ruszy już w najbliższy piątek.
Lewis Hamilton, Mercedes-AMG, in Parc Ferme
Photo by: Sam Bloxham / Motorsport Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.