Statystyki Hamiltona dobrą motywacją
Max Verstappen przyznał, że osiągnięcia i statystyczne rekordy śrubowane przez Lewisa Hamiltona są dla niego dobrą motywacją.
Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images
Przekonującym zwycięstwem w Grand Prix Portugalii Hamilton pobił rekord Michaela Schumachera. Brytyjczyk wygrał po raz 92 w Formule 1 i o jeden triumf prześcignął legendarnego Niemca.
- Lewis przyznaje, że nieustannie naciska, ponieważ chce zawiesić poprzeczkę jak najwyżej. Muszę więc ciężko pracować, aby mu dorównać - powiedział Verstappen. - To niesamowite. Co można więcej powiedzieć? Niebywałe osiągnięcie.
- 92 zwycięstwa i nie sądzę, aby na tym poprzestał. Będzie ich miał grubo ponad 100. Zmusza mnie, bym jeździł do czterdziestki. To dobra motywacja.
- Wygląda na to, że zmierza również po swój siódmy tytuł. To również jest bardzo imponujące. Wszyscy wiedzą, iż jest bardzo szybki, ale jego mocną stroną jest również konsekwencja oraz to, że rzadko popełnia błędy. Dlatego też, tak szybko osiągnął takie liczby. To po prostu imponujące.
Uznanie dla zespołowego kolegi wyraził również Valtteri Bottas, który powoli żegna się już z nadziejami na tegoroczny triumf.
- Chciałbym bardzo pogratulować Lewisowi z powodu jego osiągnięcia. Stał się częścią historii sportów motorowych. Wielu rozmówców pytało mnie co o tym sądzę, ponieważ nie brakowało takich, którzy uważali, iż pobicie tego rekordu nie będzie możliwe. Myślę, że Lewis od zawsze wierzył, iż mu się uda. Czapki z głów i wielki szacunek.
Rywala pochwalił również Sebastian Vettel, trzeci na liście kierowców z największą liczbą zwycięstw w F1.
- Myślę, że on zasługuje na każde zwycięstwo, jakie odniósł. Liczby mówią same za siebie i jestem przekonany, że osiągnie setkę - powiedział Vettel. - Wysłałem mu przed wyścigiem sms, żeby wygrał po raz 92 i to zrobił. Sądzę, że będzie nadal cisnął, aby mieć tych triumfów jeszcze więcej, więc żadne pochwały nie będą wystarczające.
W klasyfikacji sezonu Hamilton oddalił się od Bottasa na 77 punktów.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze