Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Steiner: Cztery świetne wyścigi nie załatwiają sprawy

Günther Steiner przestrzegł władze Formuły 1 przed nadmiernym optymizmem, który mogła wywołać seria czterech nadzwyczaj ciekawych wyścigów z rzędu.

Max Verstappen, Red Bull Racing RB15, leads Lewis Hamilton, Mercedes AMG F1 W10, Valtteri Bottas, Mercedes AMG W10, and the rest of the field at the start

Autor zdjęcia: Steve Etherington / Motorsport Images

Po nudnym Grand Prix Francji, które zdominował Lewis Hamilton, kolejne cztery rundy: w Austrii, Wielkiej Brytanii, Niemczech i na Węgrzech przepełnione były akcją i przyniosły wiele emocji.

Pomimo pasjonujących wydarzeń, Steiner uważa, że F1 nie powinna dać się ponieść chwili i musi nadal dążyć do wprowadzenia niezbędnych zmian, aby zapewnić dobre widowisko przez cały sezon.

- Trzeba być ostrożnym. Mieliśmy dobre widowiska, ale nie możemy tego popsuć zmieniając priorytety tylko dlatego, że cztery wyścigi były ciekawe. Wciąż trzeba zmian, zwłaszcza jeśli chodzi o wyrównanie szans. To może być najbardziej emocjonujący sport na świecie.

- Nie jest wszystko dobrze tylko dlatego, że mieliśmy cztery [dobre] wyścigi. Równie dobrze teraz mogą być cztery słabe i będziemy narzekać.

- Trzeba patrzeć szerzej. Tak, były cztery niezłe, ale chcemy dwadzieścia jeden lub dwadzieścia dwa takie. Na tym bym się skupiał.

Steiner nalega, że głównym priorytetem jest wyrównanie stawki, a pierwszym krokiem ku temu jest redukcja kosztów.

- Musimy mieć na względzie najważniejsze rzeczy, a dla mnie jedną z nich jest limit wydatków, który będzie niebawem. Nie rozwiąże to wszystkich problemów, ale jest to krok w dobrym kierunku.

- Kolejna to pozwolić się ścigać [twardo]. Jestem za tym w pełni. Jednak nie możemy powiedzieć, że po tych czterech wyścigach wszystko jest fantastycznie, bo nie jest.

Max Verstappen wygrał dwa z czterech ostatnich wyścigów, a na Hungaroringu walczył o zwycięstwo, zadowalając się ostatecznie drugą pozycją.

Szef zespołu Red Bull Racing Christian Horner uważa, że to właśnie dzięki postawie jego kierowcy ostatnie grand prix były tak ekscytujące.

- Bogu dzięki za Maxa Verstappena i Red Bulla w F1. W innym przypadku byłoby strasznie nudno - stwierdził Horner. - Wyścigi takie jak na Węgrzech są wspaniałe. Nie weszliśmy na szczyt [podium], ale taką rywalizację chcą oglądać kibice.

- Po festiwalu nudy kolejne cztery wyścigi były świetne. Miejmy nadzieję, że następne na nadchodzących torach również takie będą, zwłaszcza jeśli stawka się wymiesza i Max będzie walczył i z Lewisem, i z Ferrari - zakończył Christian Horner.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Rozmowy o Grand Prix Miami coraz bardziej zaawansowane
Następny artykuł Kłopoty Kubicy mają związek z oponami

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska