Stroll wierzy w Williamsa

Stroll startował w barwach brytyjskiej ekipy w latach 2017-2018. Od tego roku reprezentuje zespół swojego ojca – Racing Point, byłe Force India.

- To dla nich trudna sytuacja – powiedział 21-latek. - Spędziłem tam dwa sezony.

- Formuła 1 to nie jest łatwe środowisko. Wszystkie elementy muszą ze sobą współpracować, aby były wyniki. Czasem bowiem wystarczy jedna zła decyzja i wszystko się rozpada. Tam właśnie tak było, choć naprawdę nie mogę powiedzieć nic więcej na ten temat.

- Przykro mi z ich powodu. Williams to świetny zespół i mam nadzieję, że wkrótce wykaraskają się z tych kłopotów - podkreślił.

W sezonie 2019, po zmianie zespołu, Stroll zdobył zaledwie cztery punkty.

- Faktycznie. To wygląda, jakby moje wyniki nie poprawiły się w porównaniu do ubiegłego sezonu. Pomimo to, czuję się pewnie, jeśli chodzi o pozostałą część mistrzostw. Zespół już udowodnił w przeszłości, że ma duży potencjał i wykwalifikowaną kadrę. W trakcie mistrzostw będzie widoczny progres. Nie martwię się, bo ekipa ma solidne podstawy - dodał.

Na słabsze wyniki Racing Point przekładają się zeszłoroczne problemy finansowe Force India.

- Zespół miał zły sezon 2018 ze względu na niepewną sytuację finansową - zaznaczył.

Kanadyjczyk jest też świadomy faktu, że nie radzi sobie najlepiej w kwalifikacjach. Ma spory kłopot, aby wydostać się z Q1.

- Wiem, że muszę to poprawić. Różnice czasowe są jednak bardzo małe. W wielu przypadkach trafiłem też na duży ruch na torze - podsumował.