Superlicencja w niższych seriach?
Jean Todt ujawnił, że FIA wzorem Formuły 1 rozważa wprowadzenie superlicencji także w niższych seriach wyścigów samochodów jednomiejscowych.
Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images
System superlicencji został wprowadzony do Formuły 1 w sezonie 2015 i był po części reakcją na awans do najważniejszej wyścigowej serii - wtedy 17-letniego - Maxa Verstappena, który dołączył do Toro Rosso.
Nowy system oferuje tabelę punktów, które przyznawane są za zajęcie konkretnej pozycji w kilku dużych cyklach. Upoważnieni do jazdy bolidem F1 kierowcy muszą mieć skończone 18 lat i przed uzyskaniem superlicencji powinni zaliczyć przynajmniej dwa sezony w juniorskiej serii.
Todt zabrał głos w Abu Zabi po tym, jak Mahaveer Raghunathan podczas jednego sezonu zebrał 24 punkty karne w Formule 2.
Raghunathan jest jedynym kierowcą, który musiał opuścić wyścigowy weekend, odkąd FIA wprowadziła system punktów karnych w 2014 roku. Hindus „odpoczywał” podczas rundy na austriackim Red Bull Ringu. W Abu Zabi Hindus skompletował kolejne 12 oczek. Nie będzie jednak musiał pauzować w nowym sezonie, ponieważ punkty kasują się wraz z końcem roku.
Todt zapytany czy uważa za konieczne podjęcie jakichś działań w związku z „osiągnięciem” Raghunathana, powiedział: - Wierzę, że to co uzyskaliśmy wprowadzając superlicencję w Formule 1, trzeba również powtórzyć w niższych kategoriach, poczynając od Formuły 4, Formuły 3 i Formuły 2.
- Musimy się tym zająć, ponieważ samochody stają się coraz bardziej konkurencyjne, szybsze, jest dużo walki koło w koło.
Pomysł wywołał w padoku F2 mieszane reakcje. Podczas gdy większość opowiadała się za podniesieniem kwalifikacji zawodników biorących udział w rywalizacji, inni zwrócili uwagę na fakt, iż niektóre zespoły działają na zasadach biznesowych i nierzadko zatrudniają słabszych kierowców, wnoszących jednak spory budżet.
Todt nie był w stanie dokładnie zdefiniować na czym miałby polegać nowy system, jednak potwierdził małej grupie mediów, w tym Autosportowi/Motorsport.com, że pomysł „jest na stole”.
- Jest to coś, co rozważamy pod kątem przyszłości. Rozmawialiśmy o tym wewnątrz federacji i z pewnością jest taki pomysł.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze