Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Świetlana przyszłość przed Albonem

Lewis Hamilton zapowiada, że przed Alexandrem Albonem jest „świetlana przyszłość” w Formule 1.

Alexander Albon, Red Bull RB15

Autor zdjęcia: Erik Junius

Albon borykał się z trudnościami finansowymi, aby nawet trafić do Formuły 2 w 2018 roku. Umowę przedłużał z wyścigu na wyścig. Sezon zakończył za Georgem Russellem i Lando Norrisem.

To zwróciło uwagę Red Bulla, który potrzebował nowego kierowcy do Toro Rosso na sezon 2019. W ekipie z Faenzy zwolniło się bowiem miejsce po awansie do głównej ekipy Pierre'a Gasly'ego i odejściu Brendona Hartley'a.

Kłopoty Gasly'ego w połączeniu z coraz lepszymi osiągami Albona skłoniły Red Bulla do zamienienia ich miejscami na drugą połowę obecnego sezonu.

Albon, który został partnerem Maxa Verstappena, zdobywał punkty w każdym wyścigu, a w klasyfikacji mistrzostw traci tylko trzy oczka do Gasly'ego.

- Jeździ naprawdę dobrze i nie popełnia zbyt wielu błędów - wypowiedział się Hamilton na temat Albona. - Myślę, że ten rok... jest dla niego prawdziwym wyzwaniem, bowiem mierzy się z kierowcą, który został postawiony na piedestale [red. Verstappen].

- Jest młodym gościem, zmagał się z wieloma trudnościami - jego historia jest bardzo ciekawa.

Mówiąc o jeździe Taja w GP Meksyku, za którym podążał do czternastego okrążenia, dodał: - Ciekawie było obserwować go przez chwilę. Zjechał na pit stop dość wcześnie, nie byłem pewien dlaczego, ale stało się oczywiste, że przeszli na strategię dwóch postojów. Potem już go nie widziałem.

- Przed nim jest świetlana przyszłość - uznał. - Mam nadzieję, że Red Bull udzieli mu odpowiedniego wsparcia na przestrzeni lat. To bardzo ważne, bowiem często dość szybko wypluwają kierowców, jeśli nie zawsze odpowiednio wykonują swoją pracę.

Czytaj również:

Alexander Albon, Red Bull Racing

Alexander Albon, Red Bull Racing

Photo by: Jerry Andre / Motorsport Images

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Więcej miejsca dla Verstappena
Następny artykuł FIA sprawdzi umiejscowienie bariery

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska