Szafnauer: Kara dla Kwiata była słuszna
Otmar Szafnauer, który jest szefem zespołu Racing Point w F1, przyznał, że Daniił Kwiat zasłużył na karę pięciu sekund, jaką otrzymał po zderzeniu się z Sergio Perezem podczas GP USA.
Daniil Kvyat, Toro Rosso STR14
Steven Tee / Motorsport Images
Kara dla kierowcy Toro Rosso oznaczała, że spadł on na dwunaste miejsce, a do punktowanej dziesiątki wskoczył Perez. Dzięki temu Racing Point ma punkt przewagi nad rywalami w walce o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów. W kwestii nagród pieniężnych obie pozycje dzieli pięć milionów dolarów.
- Zasłużył na to. Nie możesz odrabiać czasu, gdy widzisz podwójną żółtą flagę, a później wylecieć gdzieś na krawężniku. Na onboardzie widać, że jadąc przy żółtych flagach, odrabia straty. Checo zachował się tak jak powinien. Gdy zobaczył podwójne żółte flagi zwolnił i był przygotowany na to, że będzie musiał się zatrzymać, nie otwierał DRS. Po co to robić, jeśli spodziewasz się, że możesz się zatrzymać? - mówił Szafnauer.
Dyrektor wyścigowy FIA: Michael Masi, zdradził, że podobnie jak w przypadku kolizji Rosjanina z Nico Hulkenbergiem w Meksyku, również tutaj sędziowie nie mieli wątpliwości co do przyznania kary.
- To było wyraźne. Oczywiście to było ostatnie okrążenie i wysłaliśmy materiały bezpośrednio do sędziów. Daniił odbił się od krawężnika, późno hamował i nastąpił kontakt. Sędziowie obejrzeli powtórki i podjęli decyzje - komentował Masi.
Szafnauer zaznaczył także, że biorąc pod uwagę kwestie finansowe, walka z Toro Rosso jest bardzo zacięta: - Zostały dwa wyścigi, więc zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by nadrobić zaległości. Chcemy być jak najwyżej, niezależnie od pieniędzy, które mają znaczenie. Walczymy i musimy zmaksymalizować nasze możliwości. Wszystko może się zdarzyć, ale będziemy ciężko pracować.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze