Szczęście Magnussena
Kevin Magnussen nie ukrywa, że miał dużo szczęścia w kwalifikacjach do sprintu Grand Prix Emilii-Romanii.

Kevin Magnussen obawiał się, że jego sesja kwalifikacyjna dobiegła końca po tym, jak podczas Q3 wypadł z toru. Zdołał jednak dojechać do boksu, a następnie wznowił rywalizację o jak najlepszy czas okrążenia. Zajął czwarte miejsce, co jest najlepszym wynikiem Haasa w czasówce.
Jego wycieczka poza tor miała miejsce w zakręcie Acque Minerale. Ledwo uniknął uderzenia w ścianę oraz zdołał wyjechać z grząskiego żwiru, zmierzając do alei serwisowej. Przygoda Duńczyka skutkowała wywieszeniem czerwonych flag.
Kierowca Haasa był sklasyfikowany na czwartym miejscu, gdy ponownie przerwano Q3 w chwili, gdy doszło do awarii Alfy Romeo Valtteriego Bottasa. Jego pozycja została potwierdzona, gdy w końcówce sesji przygodę zaliczył Lando Norris i po kolejnym wstrzymaniu sesji jazd nie wznowiono.
- Byłem bardzo zadowolony, to dla nas kolejny niesamowity wynik - powiedział Magnussen po kwalifikacjach w Imoli. - Samochód był po prostu świetny, bardzo szybki i przyjemny w prowadzeniu. Jestem bardzo dumny z zespołu.
Magnussen żartował, że „zabrakło mu talentu”, gdy wypadł z toru w trakcie Q3 i że „był przekonany” iż w tym momencie jego sesja dobiegła końca.
- Dotknąłem białej linii, straciłem panowanie nad samochodem i myślałem, że uderzę w ścianę - powiedział Magnussen. - Wpadłem w żwir i dość mocno wytraciłem prędkość. Włączył się tryb zapobiegający zgaszeniu silnika więc spokojnie wcisnąłem gaz i zdołałem wyjechać na drogę ewakuacyjną. Tak, miałem szczęście.
Czwarte miejsce oznacza najlepszy wynik kwalifikacyjny Haasa w jego historii w F1.
Daje to Duńczykowi duże szanse na niezły rezultat w dzisiejszym sprincie, a tym samym dobrą pozycję startową do niedzielnego wyścigu głównego.
- Zdobyliśmy czwarte pole, co w przypadku suchych warunków raczej byłoby niemożliwe. Natomiast ciężko wyprzedza się na tym torze, więc jeśli utrzymam pozycję na pierwszym okrążeniu, to super - dodał. - Jeśli stracę jedną czy dwie i tak zdobędziemy punkty i będziemy mieli dobre pole startowe do niedzielnego wyścigu. Oczywiście chciałbym finiszować nawet wyżej niż jako czwarty, ale jesteśmy realistami.
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.