Szefowie F1 przekonali Mercedesa do uratowania GP Niemiec
Szef ekipy Mercedes Toto Wolff przyznał, że zachęta ze strony szefów Formuły 1, Chase’a Careya oraz Seana Bratchesa, przekonała producenta ze Stuttgartu do wsparcia Grand Prix Niemiec w sezonie 2019.
Autor zdjęcia: Sam Bloxham / Motorsport Images
Mercedes został ogłoszony jako tytularny sponsor przyszłorocznego wyścigu na Hockenheim, po tym jak obiekt wynegocjował z Liberty przedłużenie umowy o jeden sezon.
Wolff zawsze utrzymywał, że Mercedes nie zaangażuje się w promowanie czy wspieranie swojego domowego wyścigu.
Jednakże przyznał, że okoliczności się zmieniły i szefowie zostali przekonani przez Careya i Bratchesa, że ich wsparcie będzie miało znaczenie.
– Niektórzy członkowie naszego zarządu byli w niedzielę na Hockenheim i Chase oraz Sean bardzo dobrze ich zachęcili – odpowiedział na pytanie portalu Motorsport.com.
– Mieliśmy pełne trybuny, wiele akcji i rozentuzjazmowany tłum na Hockenheim, a oni zapytali, czy bylibyśmy w stanie pokryć różnicę [finansową].
– Po wyścigu rozważyliśmy ten pomysł i w trakcie przerwy letniej odbyliśmy pewne negocjacje. Później ponownie przedstawiłem to zarządowi i zadecydowano: „Zrobimy to, chcemy utrzymać Grand Prix Niemiec”.
Wolff potwierdził, że Mercedes zobaczy, jak przebiegnie wyścig w 2019 roku, zanim zadecyduje o dłuższym zaangażowaniu w organizację zawodów.
– Myślę, że chodzi o znalezienie najlepszego sposobu na aktywowanie GP Niemiec w przyszłym roku i sprawdzenie, jak możemy maksymalnie wykorzystać tę imprezę dla kibiców, dla ludzi Mercedesa i dla nas – powiedział.
– Postaramy się zapewnić dobrą zabawę, pokazy samochodów i zadecydujemy, czy dla nas to wypaliło, czy będziemy chcieli to kontynuować. Mamy opcję na 2020 rok.
Smoke flares are ignited in the crowd
Photo by: Glenn Dunbar / LAT Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze