Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Tempo Mercedesa niespodzianką dla Verstappena

Max Verstappen przyznał, że podczas Grand Prix Holandii był zaskoczony, zarówno tempem Mercedesa na twardej mieszance, jak i możliwością realizacji strategii z jednym postojem.

George Russell, Mercedes W13, passes Max Verstappen, Red Bull Racing RB18

George Russell, Mercedes W13, passes Max Verstappen, Red Bull Racing RB18

Mark Sutton / Motorsport Images

Verstappen odniósł przed swoją publicznością dziesiąte zwycięstwo w sezonie, ale podczas rywalizacji na Zandvoort były momenty, w których nie mógł być pewny triumfu.

Wszystko za sprawą formy i strategii Mercedesa. Obaj kierowcy: Lewis Hamilton oraz George Russell ruszyli do wyścigu na pośredniej mieszance. Prezentowali dobre tempo, które nie pogorszyło się znacząco nawet po zmianie na twarde opony.

W Red Bullu zdecydowano się na „klasyczne” rozwiązanie i dwa postoje. Oznaczało to, że gdyby nie wirtualny samochód bezpieczeństwa, Verstappen wyjechałby po drugiej zmianie za oboma Mercedesami.

- Zaskoczyło mnie, że byli tak szybcy na twardszych mieszankach - powiedział Verstappen. - Muszę powiedzieć, że te opony, C1 i C2, są bardzo „sztywne”. I po prostu w naszym przypadku nie „włączały się” tak dobrze, jak to miało miejsce u nich.

- To nam trochę skomplikowało sprawę. Kiedy jednak wróciliśmy do miękkich, mogliśmy odpowiedzieć. Natomiast tak... Spodziewałem się, że Mercedesy będą trochę wolniejsze. No i oczekiwałem, że Ferrari pojadą szybciej.

Strategiczne zamieszanie powstało nie tylko przy wirtualnej neutralizacji. Kolejne miało miejsce w końcowej fazie wyścigu, gdy awarii uległ silnik w Alfie Romeo Valtteriego Bottasa. Russell dojechał drugi, a Hamilton ostatecznie wypadł z trójki.

Czytaj również:

Verstappen przyznał, że zdał sobie sprawę z zagrożenia ze strony Mercedesa, gdy oba W13 dostały twarde opony, a uzyskiwane czasy pozostały konkurencyjne.

- Jak tylko zmienili na twarde, ciekawie było sprawdzić ich tempo, ponieważ ja tak naprawdę nie chciałem za bardzo jechać na tej mieszance. Kiedy powiedziano mi, jakie kręcą czasy, pomyślałem: „hmm, szybko”. Próbowałem trochę przycisnąć, ale nadal byli kilka dziesiątych szybsi.

- To zaskakujące, że udało im się sprawić, iż ta opona tu zadziałała. Oczywiście, wiedziałem, że z naszą strategią zbliżę się pod koniec wyścigu. Przewaga po wirtualnym samochodzie bezpieczeństwa wciąż była wystarczająco duża, ale trzeba przyznać, że w wyścigu byli szybcy.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Zhou nie martwi się o miejsce
Następny artykuł AlphaTauri ma dość oskarżeń

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska