To był najlepszy Williams
Alex Albon czuł, że podczas Grand Prix Arabii Saudyjskiej w zeszły weekend pakiet Williamsa miał „wielki potencjał”, ale nie był w stanie go wykorzystać. Poważna awaria hamulców zmusiła go do wycofania się z wyścigu.
Autor zdjęcia: Williams
Alex Albon wraz z Williamsem oczekiwali pomyślnego Grand Prix Arabii Saudyjskiej i dobrze rozpoczęli weekend wyścigowy od dziewiątego rezultatu w pierwszym treningu. Potem utrzymywali obiecujące tempo. W kwalifikacjach jednak już nie było tak dobrze, sięgnęli po siedemnaste pole startowe.
Niemniej jednak w wyścigu Taj był wstanie wspiąć się na trzynastą lokatę i był niedaleko od punktowanej dziesiątki, gdy zasygnalizował zespołowi problem z hamulcami. Ostatecznie zawody zakończyły się dla niego zjazdem do garażu.
Odnosząc się do dość mieszanej dla nich drugiej rundy sezonu F1 2023, Albon stwierdził: - Nie było tak źle. Zabieramy stąd ze sobą wiele pozytywów. Dysponowałem najlepszym samochodem odkąd jestem w Williamsie, więc to naprawdę dobrze.
- Rzecz jasna to frustrujące. Bolid miał świetny potencjał, ale nie mogliśmy go wykorzystać. Nie poskładaliśmy też odpowiednio sesji kwalifikacyjnej. W każdym razie w wyścigu odczucia były dobre i plasowaliśmy się mniej więcej na pozycji, jaką obecnie zajmujemy.
Opinię kierowcy podziela główny inżynier zespołu ds. osiągów, Dave Robson: - W wyścigu szło nieźle, Alex miał duże szanse na finisz w pierwszej dziesiątce. Niestety musiał zatrzymać się powodu usterki układu hamulcowego.
- GP Arabii Saudyjskiej zapewniło nam wiele pozytywnych rzeczy, ale jednocześnie straciliśmy szanse na punkty. Musimy poprawić się, jeśli chcemy odnieść sukces przy niezwykle wyrównanym układzie sił w środku stawki - dodał.
Williams i Haas aktualnie mają na koncie po jednym punkcie. W klasyfikacji mistrzostw z zerowym dorobkiem są za nimi AlphaTauri i McLaren.
Video: Mercedes podsumowuje GP Arabii Saudyjskiej 2023
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze