Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Todt przeciwny odwracaniu stawki

Prezydent FIA Jean Todt jest przeciwny odwracaniu kolejności startowej i inaczej wyobraża sobie przerwanie dominacji Mercedesa.

Lewis Hamilton, Mercedes F1 W11 EQ Performance, leads Max Verstappen, Red Bull Racing RB16, Carlos Sainz Jr., McLaren MCL35, Valtteri Bottas, Mercedes F1 W11 EQ Performance, Alex Albon, Red Bull Racing RB16, and the rest of the field

Autor zdjęcia: Charles Coates / Motorsport Images

Dyskusje na temat urozmaicenia wyścigowych weekendów zintensyfikowano przed rozpoczęciem minionego - opóźnionego przez pandemię koronawirusa - sezonu. Formuła 1 chciała podczas kilku weekendów zastąpić tradycyjne kwalifikacje krótkim wyścigiem o odwróconej kolejności startowej. Pomysł przepadł przez brak zgody wszystkich zespołów.

Próby zwiększenia widowiskowości i nieprzewidywalności czynione są, aby choć trochę zmniejszyć dominację Mercedesa, trwającą już nieprzerwanie siedem sezonów. Todt przyznał jednak, że kierunek obrany poprzez sztuczne odwracanie kolejności w stawce nie byłby słuszny.

- Jestem przeciwnikiem odwracania kolejności startowej, ponieważ to sztuczne - powiedział Todt w rozmowie z Cambridge Union Society (stowarzyszenie zajmujące się problematyką wolności słowa). - Podczas wyścigowego weekendu dwa dni poświęcasz temu, by mieć jak najlepszą pozycję startową. Dlaczego więc miałbyś zaczynać z tyłu, skoro jesteś najlepszy?

- [Takie rozwiązanie] byłoby całkowicie sprzeczne z interesem sportu i jego charakterem. Jeśli znajdziemy, a próbujemy to zrobić, rozwiązanie tworzące lepsze widowisko, sprawdzimy je, ale nie kosztem sportu.

Todt zdaje sobie sprawę, że ciągłe zwycięstwa Mercedesa mogą być dla F1 problemem, jednak uważa, że poprawa widowiska musi nastąpić niejako w sposób „naturalny”, poprzez wywarcie presji na dominującym zespole przez inne ekipy.

- Możemy mieć tylko nadzieję, że w przyszłości sprawa [wygranej] będzie bardziej otwarta. Nie tylko jeśli chodzi o Ferrari, ale i Red Bulla. Chciałbym zobaczyć jak Max Verstappen rzuca wyzwanie Lewisowi Hamiltonowi. To pozwoliłoby zapomnieć o pomysłach odwracania stawki.

- Dlaczego w ogóle pojawiają się myśli o odwracaniu kolejności startowej? Ponieważ staramy się znaleźć sztuczny sposób na przerwanie dominacji. Można to zrobić bardziej sprawiedliwie, gdy pozostałe zespoły wykonają lepiej swoją pracę - wyjaśnił Jean Todt.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Williams odrodzi się jak McLaren
Następny artykuł Bottas nie będzie ponaglał Mercedesa

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska