Toro Rosso wyjaśnia przyczyny podwójnej awarii
Zespół Toro Rosso wyjaśnił problem, który doprowadził do piruetów Pierre’a Gasly’ego oraz Brendona Hartleya, a następnie zmusił obu kierowców do wycofania się w rywalizacji o Grand Prix Rosji.
Brendon Hartley, Toro Rosso STR13, piruet
Sam Bloxham / Motorsport Images
Obaj kierowcy startowali z tyłu stawki po otrzymaniu kar za wymianę jednostek napędowych i powrocie do starszej specyfikacji silnika przed sobotą.
W wyścigu przejechali zaledwie cztery okrążenia: obaj obrócili się i powrócili do garażu, by wycofać się z dalszej walki.
Szef Toro Rosso Franz Tost powiedział, że incydent był związany z tłoczkami w hamulcach, kiedy te osiągnęły wysoką temperaturę.
– To była frustrująca niedziela dla Toro Rosso, ponieważ oba samochody odpadły z wyścigu – powiedział Tost. – Z jakiegoś powodu przednie hamulce bardzo mocno się zagrzały i jeden z tłoczków w zaciskach się zaciął.
– Spowodowało to wzrost temperatury płynu hamulcowego i wpadnięcie pedału w podłogę. Dlatego poprosiliśmy kierowców o powrót do garażu.
– Oczywiście biorąc pod uwagę przepisy parku zamkniętego, nie dokonywaliśmy od wczoraj żadnych zmian, więc musimy przyjrzeć się przyczynom awarii.
Gasly po wyścigu przyznał na Twitterze, że obrócił się na torze przy prędkości 280 km/h.
– Od początku wyścigu czułem coś dziwnego w pedale hamulca, skok był dość długi i szybko się to pogarszało – przyznał.
– Później na trzecim okrążeniu zahamowałem przed Zakrętem 4, a pedał wpadł w podłogę, więc straciliśmy przednie hamulce i musiałem się wycofać.
– Musimy spojrzeć na dane i zobaczyć, co dokładnie się stało, jednak szkoda, że oba samochody tak wcześnie odpadły z wyścigu.
Jego partner zespołowy Hartley miał identyczny incydent na tym samym okrążeniu. Wcześniej wyprzedził Gasly’ego i wykonał wczesny pit stop w ramach ryzykownej strategii z długim drugim przejazdem.
Hartley powiedział: – Miałem dobry start i wyprzedziłem Pierre’a w piątym zakręcie. Atakowałem McLarena, gdy pedał zaczął robić się długi.
– Powiedziałem o tym przez radio i wykonaliśmy planowy postój.
– Chcieliśmy nieco zaryzykować ze strategią i przejechać prawie cały wyścig na miękkich oponach, na których się dobrze spisywaliśmy, więc to mogło się udać.
– Jednakże po wyjeździe z alei serwisowej pedał wpadł w podłogę, tył się zablokował, a samochód się obrócił.
Hartley dodał, że ze względu na testowane podczas tego weekendu poprawki silnika jest „podekscytowany” przed domowym wyścigiem Hondy na Suzuce. Po piątkowych treningach Tost określił modyfikacje jako „dużą poprawę”.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze