Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Tost stawia na Austrię

Franz Tost ma nadzieję, że uda się zrealizować plan F1 dotyczący rozpoczęcia sezonu 2020 w lipcu. Początkowo będą to wyścigi przy pustych trybunach.

Alexander Albon, Toro Rosso STR14

Alexander Albon, Toro Rosso STR14

Glenn Dunbar / Motorsport Images

Plany rozpoczęcia mistrzostw świata są wdrażane pomimo faktu, że istnieją oczywiste problemy z ich realizacją w obliczu kryzysu wynikającego z pandemii koronawirusa.

Na przykład brytyjski premier Boris Johnson ogłosił, że wszyscy podróżni z zagranicy będą musieli poddać się kwarantannie przez pełne dwa tygodnie, choć podobno dyskutuje się o wyłączeniu sportu z tego rozporządzenia.

Czytaj również:

Mogą również wystąpić kłopoty z ubezpieczeniami dla kierowców.

Christian Sylt, dziennikarz biznesowy F1, przekazał, że rozmawiał z „trzema najlepszymi wirusologami w Europie”, a wszyscy z nich twierdzą, że ścisłe kwarantanny nastąpią po, ale także przed wyścigami.

Dodał, że jeśli kierowcy zignorują tę zasady, może to „unieważnić ich polisy ubezpieczeniowe, a bez takich dokumentów nie mogą legalnie się ścigać”.

Szef AlphaTauri - Franz Tost, powiedział natomiast gazecie Suddeutsche Zeitung: - Założę się o butelkę wina, że przyjedziemy do Spielbergu.

W lipcu planowane są dwa wyścigi na Red Bull Ringu, weekend po weekendzie.

- Zakładane plany są całkowicie poprawną procedurą - powiedział Austriak. - Wszystkie zespoły powinny pozostać odizolowane od siebie. Dlatego zostaną podzielone między różne hotele w Spielbergu. Tak samo będzie w kolejnych grand prix.

Dla wszystkich członków ekip będzie też obowiązywał zakaz wychodzenia z hoteli w godzinach wieczornych.

Tost opracowuje również plan B dla swojego zespołu. W przypadku wykrycia koronawirusa u któregoś z pracowników ekipy, musi być w gotowości zastępca, który przejmie dane obowiązki.

Alex Wurz - prezes Stowarzyszenia Kierowców Grand Prix, przekazał, że kierowcy popierają plan władz F1 w kontekście rozpoczęcia mistrzostw 2020.

- Formuła 1 zależy od polityki różnych krajów - przyznał Wurz. - Mogę jednak powiedzieć, że wszystko, co mieści się w bezpośrednim obszarze decyzyjnym Formuły 1, zostało do tej pory starannie opracowane.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Barcelona chce się utrzymać w kalendarzu
Następny artykuł Hamilton rozważał urlop

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska