Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Tost: W lipcu będzie już źle

Sytuacja w Formule 1 stanie się „bardzo krytyczna”, jeśli obecny okres przestoju nie zakończy się w lipcu.

Daniil Kvyat, AlphaTauri AT01

Daniil Kvyat, AlphaTauri AT01

Mark Sutton / Motorsport Images

Powyższą opinią podzielił się Franz Tost, szef zespołu AlphaTauri należącego do Red Bulla.

- Jeśli zaczniemy jeździć w lipcu, wyjdziemy z tego tylko z podbitym okiem - uznał Tost. - Natomiast jeśli się nie uda, sytuacja stanie się bardzo krytyczna. Kiedy nie bierzemy udziału w danym grand prix, tracimy na tym od półtora do dwóch milionów.

- Jeśli nic się nie wydarzy przez cały rok, będzie bardzo źle. Bez dochodów to katastrofa gospodarcza - kontynuował.

Czytaj również:

Do przestoju ponownie odniósł się szef Haas F1 Team - Günther Steiner: - W przypadku gdy mistrzostwa świata nie odbędą się, wielu zespołom będzie ciężko przetrwać.

- Jeśli będziemy mieli pecha, wszystkie wyścigi zostaną odwołane. Jesteśmy w stanie wojny. To możliwe, że nie będzie mistrzostw świata w 2020 roku - dodał. - Sytuacja w Hiszpanii jest bardzo zła, tak jak we Włoszech i we Francji. Dopóki nie będziemy mieli szczepionki powstrzymującej rozprzestrzenianie się wirusa, będzie ciężko, a wręcz niemożliwe zorganizowanie grand prix lub jakiegokolwiek innego wydarzenia.

Przepisy F1 mówią, że musi odbyć się co najmniej osiem wyścigów, aby sezon miał status mistrzostw świata.

Trwają też rozmowy nad zaostrzeniem limitu wydatków w Formule 1, co ma ułatwić przetrwanie mniejszym ekipom. Od 2021 planowano górną granicę w wysokości 175 milionów dolarów na sezon. Teraz mówi się o pułapie 150 milionów, a są też propozycje większych ograniczeń.

- Jeśli wszyscy będziemy współpracowali, zbierzemy wszystkie dziesięć zespołów razem, możemy nawet lepiej wyjść z tej sytuacji, w kontekście sportu i wszystkich naszych pracowników. Mamy sytuację, której nie możemy zmienić. Musimy sobie z tym realnie poradzić. Dostajemy mniej pieniędzy, ale wszyscy chcemy pozostać w biznesie. Należy być ostrożnym, Niektóre cięcia, mogą uczynić sport bardziej interesującym w przyszłości - uznał Tost.

Polecamy:

Polecane video:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Latifi musi poczekać
Następny artykuł Todt ma związane ręce

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska