Trudne zadanie Verstappena
Max Verstappen spodziewa się w tegorocznym Grand Prix Rosji dużo trudniejszego zadania niż w sezonie 2018, kiedy również musiał przebijać się w Soczi z końca stawki.
Max Verstappen, Red Bull Racing RB16B
Mark Sutton / Motorsport Images
To o czym spekulowano od kilku tygodni stało się faktem. Red Bull Racing uznał wyścigowy weekend w Rosji za właściwy czas na montaż w samochodzie Verstappena czwartej - pierwszej spoza puli - jednostki napędowej. Oznacza to, że Holendra czeka pogoń za czołówką z samego końca pól startowych.
Verstappen miał już okazję sprawdzić, jak wygląda wyprzedzanie w Soczi. W 2018 roku - również po karze relegacji - ruszał do wyścigu jako dziewiętnasty. Linię mety przeciął na piątej pozycji. W rozmowie po drugim treningu przed tegorocznym Grand Prix Rosji, Holender przyznał jednak, że z powodu dużo mocniejszego niż przed laty środka stawki, jego pogoń będzie o wiele trudniejsza.
- W 2018 roku różnice w środku stawki były większe, więc wydaje mi się, że łatwiej było przebić się w górę - powiedział Verstappen. - I tak musiałem dostać tę karę. Jeśli nie tu, to gdzie indziej.
- Postanowiliśmy, że zrobimy to tutaj. Spróbujemy jak najlepiej spisać się w wyścigu.
Po suchych piątkowych zajęciach, prognozy pogody przepowiadają na sobotę ulewy. Verstappen zaznaczył, że wśród wielu czynników składających się na decyzję Red Bulla, aspekt pogodowy również był brany pod uwagę.
- Powiedziałem już wcześniej, że wszystko bierzemy pod uwagę, również jutrzejszą pogodę. Po prostu stwierdziliśmy, iż najlepiej przyjąć karę tutaj. W ten weekend staramy się przygotować jak najlepszy samochód pod kątem wyścigu.
- Mam nadzieję, że to się uda, ale najpierw poczekajmy i przekonajmy się, jaka pogoda będzie jutro - podsumował Max Verstappen.
W piątkowych treningach lider punktacji sezonu był trzeci (rano) i szósty (po południu).
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze