Trudno wskazać faworyta czasówki

W próbie generalnej przed kwalifikacjami do Grand Prix Miami najszybszy był Sergio Perez z Red Bull Racing.

Trudno wskazać faworyta czasówki

Miami niezmiennie oferuje słoneczną pogodę. Temperatura powietrza na początku FP3 przekroczyła 30 stopni Celsjusza. Nawierzchnia toru nagrzała się do 55 stopni. Wśród oglądających widziano m.in. Michelle Obamę czy George'a Lucasa.

Jako pierwsi na torze pojawili się kierowcy, którzy z różnych przyczyn stracili sporo czasu podczas piątkowych treningów - Max Verstappen, Valtteri Bottas i Carlos Sainz.

Pierwszym złapanym dzisiaj przez śliską nawierzchnię Miami International Autodrome został Kevin Magnussen. Duńczyk kręcił się w „siedemnastce”. Po niecałym kwadransie pojawiła się czerwona flaga. Esteban Ocon rozbił Alpine w zakręcie numer 14 na dojeździe do szykany, niemal kopiując piątkowy „wyczyn” Sainza. W wypadku pękło nadwozie A522 i Francuz opuści kwalifikacje. Przerwa w zajęciach trwała ponad 13 minut. 

Symulacje kwalifikacji rozpoczęto około dwudziestu minut przed końcem trzeciego treningu. Najpierw nieudaną próbę na miękkich oponach podjął Carlos Sainz. Lepiej spisał się jego zespołowy partner Charles Leclerc, wykręcając 1.30,981. Następnie do głosu doszli kierowcy Red Bull Racing.

Sergio Perez [1.30,304] przeciwstawił się Maxowi Verstappenowi, a ten próbując się zrewanżować, niemal rozbił się w słynnej już szykanie pod wiaduktem. Między dwa bolidy z Milton Keynes finałowym okrążeniem wcisnął się wspomniany wcześniej Leclerc - autor różowego pierwszego sektora. Strata do Pereza wyniosła 0,194 s.

Tuż za czołową trójką znalazł się Fernando Alonso. Większym zaskoczeniem była obecność w piątce Sebastiana Vettela - bohatera „bokserkowego” happeningu. Dwa Haasy w kolejności Mick Schumacher i Kevin Magnussen przedzielił Sainz. Po obiecującym piątku Mercedesy znalazły się w dolnych rejonach tabeli. W ślizgających się W13 Lewis Hamilton był piętnasty, a George Russell siedemnasty.

Wyniki:

Poz. Kierowca Nadwozie Okr. Czas Strata Różnica km/h
1 Mexico Sergio Pérez Red Bull 21 1'30.304     215.751
2 Monaco Charles Leclerc Ferrari 23 1'30.498 0.194 0.194 215.288
3 Netherlands Max Verstappen Red Bull 20 1'30.649 0.345 0.151 214.930
4 Spain Fernando Alonso Alpine 18 1'31.036 0.732 0.387 214.016
5 Germany Sebastian Vettel Aston Martin 24 1'31.049 0.745 0.013 213.985
6 Germany Mick Schumacher Haas 19 1'31.050 0.746 0.001 213.983
7 Spain Carlos Sainz Ferrari 24 1'31.172 0.868 0.122 213.697
8 Denmark Kevin Magnussen Haas 20 1'31.227 0.923 0.055 213.568
9 Thailand Alexander Albon Williams 14 1'31.501 1.197 0.274 212.928
10 United Kingdom Lando Norris McLaren 18 1'31.594 1.290 0.093 212.712
11 Japan Yuki Tsunoda AlphaTauri 24 1'31.659 1.355 0.065 212.561
12 Canada Lance Stroll Aston Martin 22 1'31.665 1.361 0.006 212.547
13 Australia Daniel Ricciardo McLaren 19 1'31.728 1.424 0.063 212.401
14 Finland Valtteri Bottas Alfa Romeo 26 1'31.885 1.581 0.157 212.038
15 United Kingdom Lewis Hamilton Mercedes 20 1'31.890 1.586 0.005 212.027
16 France Pierre Gasly AlphaTauri 18 1'31.901 1.597 0.011 212.002
17 United Kingdom George Russell Mercedes 19 1'31.924 1.620 0.023 211.949
18 China Guanyu Zhou Alfa Romeo 16 1'32.051 1.747 0.127 211.656
19 Canada Nicholas Latifi Williams 16 1'32.376 2.072 0.325 210.911
20 France Esteban Ocon Alpine 3        

 

akcje
komentarze

Wysokie kary za zegarki

Pierwszy rząd dla Ferrari