Trudny początek Schumachera
Mattia Binotto, szef zespołu Ferrari, przewiduje, że przed Mickiem Schumacherem trudny debiutancki rok w barwach Haasa.
Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images
Mick Schumacher, tegoroczny mistrz F2, przez długi czas wiązany był z Alfą Romeo. Ostatecznie trafił jednak do Haasa, drugiego zespołu ściśle współpracującego z Ferrari. Amerykańska ekipa zdobyła w tym roku zaledwie trzy punkty, wyprzedzając w klasyfikacji konstruktorów tylko Williamsa.
- Myślę, że na początku będzie to dla niego bardzo trudne - powiedział Binotto dziennikarzom podczas wideokonferencji. - Jeśli spojrzy się na jego wcześniejsze występy w F2 i F3, zwykle pokazuje lepszą formę w drugim sezonie.
- Wydaje mi się, że Mick wiele uczy się w pierwszym roku i staje się mocny w drugim. Dlatego też, dwa lata będą dla niego ważne. W drugim sezonie spodziewam się sporego postępu względem pierwszego.
- Oczekuję, że udowodni swoją prędkość w F1, zarówno w kwalifikacjach, jak i w wyścigu. Powinien pokazać odpowiednie tempo na długim dystansie i konsekwencję w zdobywaniu dobrych pozycji.
Ferrari zacieśniło współpracę z Haasem i delegowało do pracy w amerykańskiej ekipie m.in. Simone’a Restę. Binotto zapowiedział następne „transfery”.
- Kilku kolejnych techników przeprowadzi się, zmniejszając nasz personel, aby sprostać wymaganiom limitu budżetowego. Wzmocnią przy okazji zespoły partnerskie.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze