Trudny wyścig przed Vettelem
Sebastian Vettel jest przygotowany na trudne Grand Prix Stanów Zjednoczonych. Aston Martin zmieni silnik w jego samochodzie na ten weekend wyścigowy.
Sebastian Vettel, Aston Martin
Andy Hone / Motorsport Images
Vettel będzie startował do Grand Prix Stanów Zjednoczonych z końca stawki. Kara wynika z nadprogramowej wymiany elementów jednostki napędowej w bolidzie. Nie potwierdzono jeszcze które będą to podzespoły, ale przypuszcza się, że co najmniej silnik spalinowy.
- Myślę, że czeka nas, powiedzmy, trudny weekend - przekazał Vettel, który w zeszłym miesiącu w Zandvoort miał awarię jednostki napędowej Mercedesa w pierwszym treningu. - Zmieniamy silnik i dlatego otrzymamy karę. Zobaczymy, co uda się zrobić z miejsca, z którego wystartujemy. Myślę, że możemy być tu silni. Jak silni? Okaże się.
Sebastian Vettel czuje, że możliwości wyprzedzania, jakie zapewnia Circuit of the Americas sprawiają, że jest „dobrym miejscem” do odbycia tego typu kary, dodając: - Miejmy nadzieję, że będziemy mieli rozrywkowe, niedzielne popołudnie.
Mimo że jest pogodzony ze startem z tyłu stawki, czterokrotny mistrz świata F1 tylko raz w tym sezonie zakwalifikował się wyżej niż na ósmym miejscu.
Jednym z wyzwań, z jakimi zmierzą się kierowcy w ten weekend w Austin, jest wyboista nawierzchnia, co skłoniło wielu zawodników MotoGP do wyrażenia obaw w kontekście jazdy na tym torze podczas niedawnego wyścigu.
Vettel uważa, że wyboje „generalnie dodają charakteru dla toru” i wątpi, że będą one tak uciążliwe dla bolidów F1, jak to było w przypadku motocykli MotoGP.
- Kilka lat temu było dość źle, ale wyrównali niektóre miejsca - powiedział Vettel. - Sądzę, że w przyszłości muszą się temu bardziej przyjrzeć. Nie wiem, zobaczymy jak to będzie. Dla nas nie jest to aż tak zła sytuacja, jak w przypadku MotoGP. Oczywiście nie jestem fanem wybojów.
Vettel zdobył punkty w zaledwie jednym z ostatnich dziewięciu wyścigów. Natomiast dwa tygodnie temu w Turcji zajął osiemnaste miejsce po tym, jak w wilgotnych warunkach nieudanie zaryzykował ze zmianą opon na slicki.
Polecane video:
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze