Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Twarda walka Verstappena i Hamiltona

Jos Verstappen spodziewa się, że walka jego syna Maxa z Lewisem Hamiltonem o mistrzostwo Formuły 1 w sezonie 2021, będzie stawała się coraz bardziej zacięta.

Max Verstappen, Red Bull Racing

Max Verstappen, Red Bull Racing

Charles Coates / Motorsport Images

Po dwóch dotychczasowych grand prix w tym roku nie ma wątpliwości, że głównymi pretendentami do tytułu w 2021 roku są Hamilton i Verstappen. Mają już na koncie po jednym zwycięstwie i jednym pole position. W mistrzostwach prowadzi Brytyjczyk, z jednym punktem przewagi, który zdobył za najszybsze okrążenie w wyścigu w Imoli.

Ojciec Maxa jest przekonany, że walka między kierowcami Mercedesa i Red Bulla zaostrzy się.

- Nie wiem dokładnie, jak wszystko się potoczy, ale spoglądając na ich zachowanie po kwalifikacjach w Imoli [red. szturchnięcie się ramionami], to myślę, że w tym roku powinniśmy spodziewać się czegoś poważniejszego - powiedział Holender w wywiadzie udzielonym dla Ziggo Sport.

- Obaj nie lubią być pokonanymi. Żaden z nich nie da się zepchnąć na margines, zwłaszcza w tym sezonie, gdy w grę wchodzi tytuł. Sądzę, że czeka nas intensywny oraz wspaniały rok - podkreślił.

Czytaj również:

Jos pochwalił Red Bull Racing za pracę, którą wykonał nad obecnym samochodem. Dzięki temu są w stanie podjąć walkę z Mercedesem.

- Toto Wolff upiera się, że Red Bull teraz jest silniejszy, a Christian Horner uważa Mercedesa za faworyta - dodał Verstappen. - Prawda natomiast jest taka, że na każdym torze faworyt jest inny, w zależności od tego, jak odpowiada charakterystyce bolidu.

- Fakt, że możemy wygrać każdy pojedynczy wyścig zapewnia większy spokój i sądzę, że Max jest we właściwym środowisku w Red Bullu. Jednocześnie przekłada się to na dodatkowe ciśnienie - zakończył.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy

Polecane video

Poprzedni artykuł W Australii nadal niepewność
Następny artykuł Ponowne rozczarowanie Latifiego

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska