Udany początek sezonu dla Raikkonena

Można pomyśleć, że Fin powinien być zadowolony z początku sezonu 2019. Kierowca Alfy Romeo punktował w każdym z czterech dotychczasowych wyścigów. 39-latek jest jednak przekonany, że mogło być jeszcze lepiej.

Pytany, czy pierwsza część sezonu spełniła jego oczekiwania, odparł: - Tak naprawdę, nie miałem żadnych wymagań. Oczywiście w paru miejscach wyniki mogły być lepsze, gdybyśmy zmaksymalizowali potencjał samochodu. Generalnie to możemy być zadowoleni ze zdobywanych punktów. Oczywiście zawsze chcemy ich więcej. W tym celu stale się poprawiamy

- Jako zespół jesteśmy fajną grupą ludzi i mamy całkiem niezły samochód. Musimy tylko szybciej działać w kontekście dopracowywania pewnych rzeczy. Powinniśmy też unikać problemów na torze w trakcie weekendów.

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing on stage at the Fan Zone

Photo by: Simon Galloway / Sutton Images

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing, examines a front wing

Photo by: Mark Sutton / Sutton Images

Kimi Raikkonen, Alfa Romeo Racing

Photo by: Jerry Andre / Sutton Images

W Melbourne był ósmy, w Bahrajnie osiągnął najlepszy wynik w tym roku - został sklasyfikowany na siódmej pozycji. W Chinach zajął dziewiąte miejsce, a w Baku zamknął dziesiątkę.

- Zbierzemy wszystkie punkty, które zdobyliśmy i zobaczymy, jak to będzie wyglądało na koniec roku - stwierdził w swoim stylu mistrz świata z sezonu 2007. - Uważam, że możemy być zadowoleni z sytuacji w klasyfikacji generalnej.

- Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia - wzruszył ramionami. Spodziewa się, że pomimo licznych poprawek przygotowanych przez zespoły na GP Hiszpanii, układ stawki specjalnie się nie zmieni. - Nie oczekuję, aby nagle ktoś wskoczył na inną pozycję. Oczywiście tego nie wiem, może jestem w błędzie.

- Na pewno to nam pomoże, ale na każdy wyścig przywoziliśmy coś drobnego, tak jak każdy zespół – kontynuował dyskusję o poprawkach. - W przeszłości do Barcelony, na pierwszy europejski wyścig ekipy zawsze przywoziły więcej części. Jednak nie wydaje mi się, aby tak było w obecnych czasach. Oczywiście czasem zdarza się, że tych aktualizacji jest więcej. To zależy od wielu czynników, czy udało się znaleźć konkretnie ulepszenia, czy też nie. Mając coś nowego, nie przywozilibyśmy tego bez przekonania, że to nam nie pomoże. Jak mówiłem, zobaczymy, jak wypadniemy w porównaniu z innymi. Nie sądzę, aby zmieniło się bardzo dużo w odniesieniu do poprzednich wyścigów.

Raikkonen przed Grand Prix Hiszpanii ma na koncie trzynaście punktów, podobnie jak Sergio Perez i Pierre Gasly.