Udany wtorek Williamsa

George Russell pokonał 119 okrążeń - trzeci najdłuższy dystans dnia. Do przerwy na lunch 21-latek zajmował szóste miejsce. Po południu Russell prowadził głównie długie przejazdy. W ostatniej godzinie dokończył porcję 16 okrążeń, potem zaliczył sześć kółek na C2 i czterokrotnie wyjeżdżał na jedno okrążenie.

Lando Norris, najszybszy na oponach C5, dwa razy spowodował czerwoną flagę. Rano spadło ciśnienie w układzie hydraulicznym. O 17.37 McLaren zjechał z toru za zakrętem 2. Przerwa trwała 10 minut.

Pierre Gasly (C3) ustąpił Norrisowi o 6 tysięcznych i przejechał najdłuższy dystans 136 okrążeń. Lance Stroll (+0,115) wykorzystał C4 i spowodował, że Ferrari znalazło się poza trójką. Sebastian Vettel (+0,216) uzyskał czas na C3.

Mercedes, który sprawdzał nowy pakiet aerodynamiczny, praktycznie stracił popołudniową sesję. Po wymianie silnika Valtteri Bottas wrócił do pracy o 17.52. Fin wykręcił 1.20,167 na oponach C2. 

Po fladze w szachownicę Antonio Giovinazzi zatrzymał Alfę przed pierwszym zakrętem.