Ulga w Mercedesie
Toto Wolff przyznał, że w Mercedesie z ulgą przyjęto fakt opuszczenia Imoli na czele obu klasyfikacji.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
Lewis Hamilton ruszał do Grand Prix Emilii-Romanii z pole position. Jednak już w szykanie Tamburello Brytyjczyka ograł Max Verstappen. Pogoń kierowcy Mercedesa przerwał błąd i wizyta w żwirze. Gdy wydawało się, że wyścig dla 36-latka jest już stracony, rywalizację zatrzymano czerwoną flagą. Konieczne było posprzątanie toru po kolizji i następującej poważnej kraksie Valtteriego Bottasa i George’a Russella.
Hamilton wykorzystał szansę, odrobił dystans i dojechał drugi. Razem z dodatkowym punktem za najszybsze okrążenie, wywiózł z Imoli dziewiętnaście oczek, co pozwoliło mu zachować prowadzenie w tabeli kierowców, a Mercedesowi nie oddać pozycji lidera wśród konstruktorów.
Pytany czy w zespole odczuwalna jest ulga w związku z sytuacją w obu klasyfikacjach, Wolff odparł:
- Tak. Wiesz, nie ma w motorsporcie czegoś takiego, jak szczęście - powiedział Wolff. - Dziś pierwsza szykana była przeciwko nam, a mogliśmy być na czele. Potem wyścig był stracony, ale pojawiła się czerwona flaga, która trochę poprawiła naszą złą sytuację w tamtej chwili.
- Sposób, w jaki dostrajasz się, jest interesujący. Oczekujesz wygranej, przegrywasz i jesteś rozczarowany. Następnie spodziewasz się zerowego dorobku, a odzyskujesz 19 punktów.
Po dwóch rozegranych rundach nadal nie wiadomo, kto stworzył na sezon 2021 lepszy samochód. Zdaniem Wolffa Mercedes wciąż traci do Red Bulla.
- Wciąż mamy deficyt w samochodzie. Zdobyliśmy pole position, ale gdyby Max zaliczył czyste okrążenie, nasza strata wyniosłaby 0,250 do 0,3 s. Aktualny układ sił jest jasny. Dziś trudno było dokonać oceny przez trudne warunki, ale samochód na mokrej nawierzchni spisywał się bardzo dobrze.
- Jednak według danych nadal nie mamy samochodu i jednostki napędowej, które mogą równać się z Red Bullem - podsumował Toto Wolff.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Polecane video
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze