Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Urocza niedziela Verstappena

Max Verstappen w świetnym stylu wygrał Grand Prix Emilii-Romanii i określił swój dzień jako uroczy.

Podium: race winner Max Verstappen, Red Bull Racing

Autor zdjęcia: Steven Tee / Motorsport Images

Verstappen po wygranej w sobotnim sprincie ruszał do głównego wyścigu z pierwszego pola. W przeciwieństwie do dnia wczorajszego, tym razem mistrz świata wystartował bez problemów i pozostał na czele. Z tyłu ubezpieczał go zespołowy kolega Sergio Perez.

Kierowca RB18 stopniowo powiększał swoją przewagę i niezagrożony przeciął linię mety ponad 16 s przed Perezem. Tuż po zakończeniu rywalizacji Verstappen powiedział przez radio do swojego zespołu: „Cóż za urocza niedziela”.

Pytany przed ceremonią podium czy spodziewał się tak zdecydowanego zwycięstwa, Holender odparł:

- Zawsze trudno jest coś takiego osiągnąć - powiedział Verstappen. - Ale już wczoraj i przedwczoraj szło dobrze i zapowiadało się na mocny weekend.

- Jednak biorąc pod uwagę pogodę, nigdy nie wiesz, jak konkurencyjny będziesz. Jako zespół zrobiliśmy wszystko odpowiednio i sądzę, że dublet jest zasłużony.

W sobotę Verstappen zaliczył słaby start i na pytanie czy to był krytyczny moment również niedzielnego wyścigu, odpowiedział:

- Tak, start był oczywiście bardzo ważny, ale również późniejsza ocena warunków i moment zmiany na slicki oraz uniknięcie błędu na pierwszym okrążeniu na slickach. Będąc na czele, musisz dyktować tempo i na początku zawsze jest trochę trudno. Wszystkim jednak dobrze zarządzaliśmy.

Dzięki wygranej w sprincie, niedzielnym wyścigu oraz najszybszemu okrążeniu Verstappen dopisał sobie 34 punkty i awansował na drugie miejsce w tabeli kierowców. Do Charlesa Leclerca traci 27 oczek.

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Komfortowy dublet Red Bulla, kryzys Ferrari
Następny artykuł Niespodzianka dla Norrisa

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska