Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Vandoorne pewny miejsca w McLarenie

Stoffel Vandoorne wierzy, że spisuje się wystarczająco dobrze, aby pozostał w McLarenie na sezon 2019.Belg był wspierany przez McLarena już od czasów juniorskich.

Do F1 w pełnym wymiarze awansował w sezonie 2017, zaliczając pojedynczy start rok wcześniej.Jego debiutancki sezon zbiegł się z zakończeniem burzliwej współpracy McLarena z Hondą. Jednak i tak miał sporo więcej problemów w porównaniu do Fernando Alonso. Obecnie ma osiem punktów w klasyfikacji kierowców. Dla porównania Alonso zdobył w tym roku już 40.- Myślę, że o tej porze roku, każdy rozmawia z każdym – odparł Vandoorne jak pewny jest utrzymania miejsca w ekipie z Woking.- Przed letnią przerwą to okres, w którym wszyscy rozmawiają o rynku kierowców, to normalne - kontynuował. - Tak naprawdę nigdy o tym nie dyskutowaliśmy z mediami i nie zamierzam tego robić.Naciskany, czy zrobił wystarczająco dużo, aby przekonać do siebie McLarena na kolejny sezon, odparł: - Myślę, że tak, jestem tego prawie pewien.Podkreśla, że niepowodzenia, które spotkały go w Formule 1, tylko go wzmocniły i poprawiły jego umiejętności.- Z pewnością to nie było półtora roku w Formule 1 na jakie liczyłem. Mieliśmy sporo problemów jeśli chodzi o wyniki. Przez obydwa sezony jest kłopot ze zdobywaniem punktów w tym samochodzie. W takich okolicznościach nie jest łatwo z zademonstrowaniem właściwych rzeczy, ale taka jest nasza sytuacja. Czuję, że wyciągnąłem z tego wiele pozytywnych wniosków, przechodząc przez trudne chwile, radząc sobie z pewnymi problemami. Tego nie doświadczyłem w juniorskich seriach. Tak więc podejście jest zupełnie inne i to mnie wzmocniło - podsumował.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Toro Rosso bada kraksę Hartleya
Następny artykuł Kubica był jak nowicjusz

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska