Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Vasseur zainteresowany Hulkenbergiem

Nico Hulkenberg nie ukrywa, że rozmawia z dwoma zespołami Formuły 1, aby powrócić na pełny etat w 2021 roku. Niemiec nie wahał się wymienić Alfy Romeo Racing Orlen. Dyskusje mają być już na zaawansowanym etapie.

Nico Hulkenberg, Racing Point in the garage

Nico Hulkenberg, Racing Point in the garage

Glenn Dunbar / Motorsport Images

Frederic Vasseur, szef Alfa Romeo w F1, potwierdził te rozmowy. Jednak na jakiekolwiek deklaracje jest zbyt wcześnie.

Wiele zależy od tego, co zrobi Kimi Raikkonen po sezonie 2020, ponieważ miejsce Antonio Giovinazziego w ekipie z Hinwil wciąż jest chronione przez Ferrari.

Po ośmiu miesiącach poza F1 Hulkenberg trafił do Racing Point w Grand Prix Wielkiej Brytanii po tym, jak ich pełnoetatowy kierowca Sergio Perez uzyskał pozytywny wynik testu na Covid-19.

W weekend GP Wielkiej Brytanii, po udziale we wszystkich sesjach, Niemca wycofano tuż przed startem wyścigu, z powodu problemów z jednostką napędową w RP20.

Tydzień później, również na torze Silverstone, w kwalifikacjach do GP 70-lecia F1 był trzeci, a wyścig zakończył na siódmym miejscu.

- Wcale nie jestem zaskoczony tym, co Nico zrobił w Silverstone - powiedział Frederic Vasseur.

- Myślę, że opinia, jaką ma o nim padok, jest błędna. Moim zdaniem jest jednym z najbardziej utalentowanych kierowców w stawce - kontynuował. - Znam go bardzo dobrze. Jeździł dla mnie przez dwa lub trzy sezony z rzędu.

W odniesieniu do możliwego podpisania kontraktu z Niemcem, dodał: - Myślę, że to dla nas trochę za wcześnie. Muszę omówić to z moimi udziałowcami i dowiedzieć się też, co chce zrobić Kimi.

- Najpierw musimy się poprawić, ponieważ chcę, abyśmy byli atrakcyjni dla kierowców. Nie jestem pewien, czy uda nam się przekonać kogoś, by do nas dołączył, kiedy jest nam tak ciężko. Najpierw musimy wszystko poukładać, a potem przekonać zawodników, którzy mogliby do nas dołączyć.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł „Tryb kwalifikacyjny” zostanie zakazany?
Następny artykuł Stroll nie pogniewa się na ojca

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska