Verstappen gotowy do rywalizacji
Max Verstappen zakończył drugi tydzień testów w Barcelonie tuż za Valtterim Bottasem. Holender zadowolony z nowego RB16 czuje się gotowy na inaugurację sezonu.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
Verstappen w piątkowe popołudnie przejął samochód od Alexa Albona. RB16 przez ponad godzinę nie wyjechał jednak z garażu. Po raz kolejny pracowano przy przednim zawieszeniu.
Holender przejechał 45 okrążeń. Pod koniec sesji, wzorem rywali, zdecydowano się na kilka szybkich kółek. Zwycięzca ośmiu grand prix zbliżył się na 0,073 s do Valtteriego Bottasa. Niewykluczone, że na 10 minut przed zakończeniem wyznaczonego czasu udałoby się zająć pierwsze miejsce w tabeli. Verstappen po dwóch sektorach był szybszy o 0,230 s, jednak przerwał szybkie okrążenie.
- W ciągu tych sześciu dni spróbowaliśmy w zasadzie wszystkiego, co było w naszych planach - powiedział Verstappen dziennikarzom. - Dlatego też czuję się gotowy na początek sezonu w Australii.
22-latek był szczególnie zadowolony z możliwości wyjazdu na miękkiej mieszance, z niewielką ilością paliwa.
- Wszyscy inni to robili, więc i my zaplanowaliśmy kilka szybkich kółek. Jest więcej frajdy z takiej jazdy i jak do tej pory wszystko idzie dobrze. Nie pojechałem na najbardziej miękkiej mieszance, ale balans był niezły.
Zapytany czy samochód jest istotnie lepszy od specyfikacji z 2019 roku i poproszony o ocenę formy rywali, Verstappen odpowiedział:
- Szczerze mówiąc, nie patrzę już za bardzo w przeszłość. Pracujemy nad nowym samochodem, który i tak jest szybszy niż ubiegłoroczny. Balans jest niezły, a to dobry punkt wyjścia.
- Nie zauważyłem niczego niepokojącego [jeśli chodzi o rywali]. Wszyscy wiemy, że Mercedes jest szybki. Jednak nie przywiązuję do tego dużej wagi. Nigdy do końca nie wiadomo, co robią inni, więc najlepiej jest się skupić na sobie - podsumował Max Verstappen.
Sezon Formuły 1 rozpocznie się za niespełna dwa tygodnie w Australii.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze