Verstappen i Albon jeździli Valkyrią
Max Verstappen i Alex Albon, kierowcy zespołu Red Bull Racing, mieli możliwość przetestowania Aston Martina Valkyrie. Jazdy zorganizowano na torze Silverstone.
Autor zdjęcia: Red Bull Content Pool
- Byłem na Silverstone, gdy Aston Martin Valkyrie pierwszy raz pokazał się podczas GP Wielkiej Brytanii w zeszłym roku, ale oczywiście zawsze lepiej jest zasiąść za kierownicą i być jednym z pierwszych, którzy mogą poprowadzić tak szalony samochód. To było naprawdę ekscytujące. Posmakowanie go było niesamowite - mówił Verstappen.
- Oczywiście auto nadal jest w fazie rozwoju, ale już czuć prędkość, która w porównaniu do zwykłego auta jest zupełnie czymś innym. Aston Martin Valkyrie i jego siła docisku są niesamowite i wygląda bardzo agresywnie. To była świetna zabawa - dodał Holender.
- Prowadzenie Aston Martina Valkyrie było niesamowicie ekscytującą możliwością. Pierwszą rzeczą, która mnie uderzyła, był aspekt wizualny. Wygląd jest niesamowity. Przypomina samochód wyścigowy. Max jeździł jako pierwszy, wiec moje oczekiwania się nasiliły. Szansa jazdy tym autem była niewiarygodna. Oczywiście jest jeszcze trochę do zrobienia, ale wyczucie jest bardzo dobre, zwłaszcza balans w zakrętach - komentował Albon.
- Auto jest lekkie i agresywne. Oczywiście w porównaniu do auta F1 brakuje docisku, ale nadal czujesz przeciążenia w zakrętach i zdecydowanie jego reakcje są bliższe pojazdom F1 niż w normalnych autach drogowych. To wyjątkowe. Muszę mieć jednego z nich - dodał.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze