Verstappen jechał ze złym mapowaniem silnika
Max Verstappen, który przez prawie cały czas trwania wyścigu o GP Monako jechał tuż za samochodem Lewisa Hamiltona, nie był w stanie wyprzedzić Brytyjczyka, ponieważ korzystał ze złego mapowania momentu silnika.
Autor zdjęcia: Glenn Dunbar / Motorsport Images
Holender podczas zjazdu do pit lane, gdy na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, został poproszony o przełączenie tryby pracy momentu silnika na "Torque 12", który po pit stopie miał przełączyć na "Torque 6". Jednak chwilę po wyjechaniu z alei serwisowej w radiu dało się usłyszeć: "Cholera, nie przełączyłem trybu".
Zmiana, o której mowa powinna zapewnić Verstappenowi standardową mapę silnika, której nie można wgrać gdy samochód przemieszcza się po torze w normalnym wyścigowym tempie. Oznaczało to, że Holender utknął z ustawieniami, które dyrektor techniczny Hondy: Toyoharu Tanabe określił jako bardzo zróżnicowane w porównaniu do standardowej mapy. Rozumie się, że miało to znaczący wpływ na zachowanie silnika i Verstappen musiał radzić sobie z tym przez ponad 60 okrążeń, jednocześnie próbując wyprzedzić Lewisa Hamiltona. Tanabe powiedział, że inżynierowie Hondy starali się znaleźć rozwiązanie tego problemu, ale dało się tylko wprowadzić niewielkie zmiany.
Mapowanie momentu silnika wpływa na to, jak jest dopasowany do poziomu otwarcia przepustnicy. Po tym, gdy Verstappen zdał sobie sprawę z błędu, kilkakrotnie pytał przez radio, czy zespół może mu pomóc w rozwiązaniu tego problemu, ale otrzymał odpowiedź, że "utknął z tymi ustawieniami" i że auto może być "bardzo agresywne". Kierowca Red Bull Racing nalegał na znalezienie rozwiązania i kazano mu przejść na ustawienia" Engine 12, Position 2", by zwiększyć opóźnienie w przekazywaniu mocy. To nie zadziałało i opóźnienie było za duże, więc poproszono go o przejście na ustawienia "Engine 12, Position 13".
- Pojawiło się ogromne opóźnienie na pierwszych okrążeniach. Nie wiem, ile dokładnie kółek tak pokonałem, Musiałem wprowadzić zmiany. Jazda nie była miła, ale udało się pokonać ten problem - mówił Verstappen.
W dalszej części wyścigu Verstappen miał również problem z synchronizacją biegów, ale wynikało to z błędu czujnika, który udało się szybko wyeliminować.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze