Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Verstappen nie chce się kłócić

Max Verstappen już nie chce angażować się w dyskusję o wypadku z pierwszego okrążenia w Grand Prix Sakhiru i idące za tym utarczki słowne z Charlesem Leclerkiem.

Max Verstappen, Red Bull Racing

Autor zdjęcia: Steven Tee / Motorsport Images

Max Verstappen odpadł z Grand Prix Sakhiru tuż po starcie, stając się ofiarą nieswojej walki. Charles Leclerc uderzył w Sergio Pereza w czwartym zakręcie. Holender próbował ominąć ten incydent i rozbił się o bandę. Reprezentant Ferrari również rozbił swój bolid.

Sędziowie uznali Leclerca winnym za to zdarzenie i ukarali go cofnięciem o trzy pola na starcie do Grand Prix Abu Zabi. Tamtej niedzieli Verstappen nazwał Leclerca lekkomyślnym, a Monakijczyk określił słowa rywala, jako głupie.

Verstappen już nie chce dyskutować na ten temat.

- Nie ma takiej potrzeby - przyznał. - Chcę się tylko ścigać i wrócić do domu. Wyszło, jak wyszło. Nie ma sensu toczyć boju i kontynuować dyskusji. Teraz to już nieważne. Obaj odpadliśmy i jest, jak jest.

Leclerc nie ucieka się od odpowiedzialności za ten incydent i zapowiedział bardziej rozsądną jazdę.

- W niektórych wyścigach dużo zyskiwałem na pierwszym okrążeniu, co pomogło w zdobyciu wielu punktów w tym roku - powiedział Leclerc. - Jednak czasami faktycznie sprawy nie ułożą się po twojej myśli.

- Postaram się lepiej wybierać walki, w które warto się angażować. Oczywiste jest, że wyprzedzając Maxa w tamtym momencie nic bym nie zyskał, bo był dużo szybszy. To już przeszłość i wyciągnę z tej lekcji jak najwięcej - dodał.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Hamilton wraca za kierownicę
Następny artykuł Wolff zostaje w Mercedesie

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska