Verstappen: Nie jestem faworytem
Max Verstappen nie uważa się za faworyta nadchodzącego sezonu i wskazuje na Mercedesa, pomimo problemów, jakie dopadły mistrzowską ekipę.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
Red Bull Racing za sprawą Verstappena znalazł się na szczycie tabeli wyników trzydniowych testów w Bahrajnie. Czołową trójkę najlepszych rezultatów uzupełnili: Yuki Tsunoda z AlphaTauri (również używającego silnika Hondy) oraz Carlos Sainz z Ferrari.
Z kolei Mercedes nie może uznać przygotowań za udane. Najpierw zawiodła skrzynia biegów, a potem obaj kierowcy: Lewis Hamilton i Valtteri Bottas skarżyli się na mało stabilny tył W12, zwłaszcza przy silniejszych porywach wiatru. Jak przyznają w Brackley, nie mają gotowych odpowiedzi na napotkane trudności.
Verstappen, choć zadowolony z sesji testowej, tonuje optymizm obserwatorów wieszczących rychłe pokonanie Mercedesa.
- Na podstawie danych można zobaczyć, co robią - powiedział Verstappen w rozmowie z holenderską telewizją Ziggo Sport. - Wykonali najszybsze okrążenie z mniejszą mocą i następnie dwa na spokojnie. Potem kolejne z większą mocą z silnika. Są szybcy, bez wątpienia.
- Teraz, kiedy sprawy idą trochę trudniej, starają się zrobić z nas faworyta. A potem znowu będą na czele. To genialne posunięcie. Podobnie czynili w ubiegłym roku. Po piątku mówili: „Red Bull będzie tu silny”. Ja jednak wiedziałem, że tak się nie stanie. Po czym oni byli najszybsi w sobotę.
- Nie widzę siebie w roli faworyta. Jeśli dominujesz w taki sposób przez ostatnie siedem lat i masz tak dobry samochód, nawet z gorszą podłogą jesteś mocny. Dlatego też, Mercedes wciąż jest dla mnie faworytem.
Spytany czy sam nie stosuje podobnego zabiegu, wskazując na Mercedesa, odparł: - Ale to przecież normalne, że są faworytem. Siedem lat z rzędu wygrali wszystko. Nie sądzę więc, bym był faworytem.
- Cieszy mnie jednak praca wykonana podczas testów i jestem zadowolony z balansu samochodu. Czy to wystarczy? Nie mam pojęcia. Dowiemy się w czasie Q3 [trzeciego segmentu kwalifikacji].
Po „degradacji” Alexa Albona zespołowym partnerem Verstappena będzie Sergio Perez.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze