Verstappen nie miał frajdy
Max Verstappen ma nadzieję, że podczas niedzielnego wyścigu o Grand Prix Portugalii warunki na Autodromo Internacional do Algarve będą bardziej stabilne.
Autor zdjęcia: Steven Tee / Motorsport Images
Verstappen nie był w stanie niedzielnego popołudnia na poważnie zbliżyć się do dwóch Mercedesów. Atak w Q3 nie powiódł się. Pierwsze okrążenie zostało skreślone za wyjazd poza tor w zakręcie numer 4. Finałowa próba pozwoliła jedynie na trzecie miejsce, za Valtterim Bottasem i Lewisem Hamiltonem. Holender nie ukrywał rozczarowania.
- Jazda w kwalifikacjach była bardzo trudna. Miałem problemy z przyczepnością - przyznał Verstappen. - To pierwsze okrążenie w Q3 było niezłe, ale miałem duży moment w „czwórce”. Byłem jednak przekonany, że powiedzie nam się kolejne tak szybkie kółko.
- W ostatnim sektorze był jednak samochód [Aston Martin Sebastiana Vettela]. Przeszkadzał mi, a zwłaszcza tutaj, z małą przyczepnością i jadąc pod wiatr, kosztowało mnie to trochę czasu.
Na pytanie czy RB16B jest w stanie nawiązać jutro walkę z dwoma W12, Verstappen odparł:
- Nie jest to oczywiście idealna sytuacja, ale spróbujemy powalczyć z nimi w wyścigu. Zobaczymy, co da się zrobić. Miejmy nadzieje, że wszystko się tutaj uspokoi, ponieważ jak do tej pory jazda nie była zbyt przyjemna.
Niedzielny wyścig ruszy w niedzielę o godzinie 16:00 czasu polskiego.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze