Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Verstappen: Pościg Hamiltona pokazuje przewagę Mercedesa

Max Verstappen uważa, że pogoń Lewisa Hamiltona w końcówce Grand Prix Węgier pokazuje jak wielką przewagę ma zespół Mercedesa.

Max Verstappen, Red Bull Racing RB15 and Lewis Hamilton, Mercedes AMG F1 W10 battle

Autor zdjęcia: Sam Bloxham / Motorsport Images

Verstappen pokonał w kwalifikacjach oba Mercedesy i wywalczył pole position. Podczas wyścigu był jednak cały czas pod presją Hamiltona.

Ataki w pierwszej fazie rywalizacji udało się odeprzeć, jednak Holender był bezradny, gdy urzędujący mistrz świata na nowym komplecie opon błyskawicznie zmniejszał stratę dzielącą go od pierwszego miejsca.

Red Bull zwykle miał dobre tempo na dystansie wyścigu, jednak zapytano Verstappena czy jego zespół nie ucierpiał z powodu ograniczenia piątkowych treningów przez warunki atmosferyczne. Ten stwierdził, że przewaga jaką Mercedes pokazał w niedzielę wynika po prostu z aktualnego układu sił.

- Wydaje mi się, że to pokazuje jaki mają zapas, gdy naprawdę muszą przycisnąć. Myślę, że Lewis też był dziś w uderzeniu, ale można zobaczyć jak bardzo ich samochód nadal dominuje. Być może, w niektórych wyścigach nie muszą jechać używając pełni osiągów.

- Oczywiście, mieli problemy z przegrzewaniem w Austrii i wtedy nie mogli cisnąć. W Hockenheim warunki były zdradliwe, więc też nie jechali na limicie bolidu. Tutaj jednak pokazali maksimum. Ja jechałem „flat out”, więc można było zobaczyć do czego są zdolni jako zespół.

Mimo prowadzenia przez niemal cały wyścig, Verstappen nie był bardzo rozczarowany porażką z Hamiltonem, ponieważ wiedział wcześniej, że nie jest wystarczająco szybki.

- W pewnym momencie zacząłem tracić opony, próbując dotrzymać tempa Lewisowi. Chciałem utrzymać odstęp sekundy, ale było to prawie niemożliwe.

- Tak czy owak musimy być realistami - był dziś szybszy. Wydaje mi się, że trochę bardziej niż on zmagałem się z przyczepnością. Mógł wywierać presję no i oczywiście, gdy jesteś drugi to możesz ryzykować ze strategią dwóch postojów.

- Mi chodziło o to, by pozostać przed nim. W przypadku dwóch postojów w najgorszym scenariuszu będziesz drugi, a w najlepszym mnie wyprzedzisz - podsumował Max Verstappen.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Kubica: Williams potrzebuje bardziej regularnego samochodu
Następny artykuł Mercedes początkowo wykluczał zwycięską strategię

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska