Verstappen tonuje nastroje
Max Verstappen uważa, że progres jaki w ostatnim czasie zanotował Red Bull Racing jest niewystarczający, a zespół nadal traci do Mercedesa więcej niż by chciał.
Max Verstappen, Red Bull Racing RB15, spins after a crash with Sebastian Vettel, Ferrari SF90
Andy Hone / Motorsport Images
Pomimo, że świetna forma Holendra dała mu awans na trzecie miejsce w punktacji sezonu, 21-letni kierowca nie czuje satysfakcji z przegonienia Ferrari.
Zapytany jakie wyzwania stawia sobie przed najbliższymi wyścigami, Verstappen odparł:
- Zmniejszyć stratę do Mercedesa. To najważniejsza rzecz. Chcę wygrywać, więc to jest dla nas największe wyzwanie - próba zmniejszenia dystansu.
- Strata do Mercedesa jest większa niż bym chciał. Zbliżamy się, ale to nadal nie wystarcza. Zdajemy sobie z tego sprawę. Pracujemy ciężko, by być bliżej.
Verstappen przyznał, że seria aktualizacji wprowadzonych w bolidach Red Bulla poprawiła ich osiągi.
- Przyczepność się zwiększyła, to na pewno.
Holender uważa, że ciężko miarodajnie porównać nadwozia RB15 i Mercedesa, ponieważ oba samochody jeździły zwykle z innym poziomem docisku.
- Czasem jeździliśmy z większym dociskiem, czasem z mniejszym. Zależy to też od tego jak zbalansowane jest auto. Wpływ ma także charakterystyka toru: jeden jest szybki, a inny wolny.
Zwycięzca sześciu grand prix wierzy, że dzięki doświadczeniu zebranym w tym sezonie Honda i Red Bull będą w stanie zrobić kolejny krok naprzód w 2020 roku.
- Koniec końców lepiej być drugim niż trzecim, ale jesteśmy tu, aby wygrywać. Oczywiście, chcemy być przed Ferrari, jednak pragniemy dorównać Mercedesowi.
- Na tym etapie próbujemy wydobyć jak najwięcej z silnika i wyciągnąć wnioski z tego co robiliśmy źle na początku roku. Miejmy nadzieję, że w przyszłym sezonie będziemy walczyć o zwycięstwo - zakończył Max Verstappen.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze